Do niecodziennego zdarzenia doszło we wtorek na lotnisku im. Ben Guriona w Tel Awiwie. Jak podaje „HN” para Belgów, która miała odlecieć ze swoim dzieckiem samolotem linii Ryanair do Charleroi, odmówiła zakupu biletu dla dziecka i zostawiła je przy stanowisku odprawy.

Reklama

Jak przekazał dziennikowi zarząd portu lotniczego Belgowie byli spóźnieni na swój samolot. Gdy okazało się, że muszą zapłacić za osobne miejsce dla dziecka lub dopłacić 25 euro za miejsce na kolanach, powiedzieli, że tego nie zrobią, zostawili dziecko i pobiegli do kontroli bezpieczeństwa.

Nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego – powiedział „HN” pracownik irlandzkiego przewoźnika. Ostatecznie pracownikom udało się zawrócić rodziców. Z informacji jaką przekazał mediom rzecznik izraelskiej policji wynika, że problem został rozwiązany i nie będzie żadnego dochodzenia.

Andrzej Pawluszek