W nadchodzącym roku spodziewamy się jeszcze większego niż dotychczas zainteresowania krajową turystyką, obserwując jednocześnie powrót do turystyki zagranicznej. Jednak w tym drugim przypadku zdecydowanie nie można spodziewać się fajerwerków. Oddech pandemii na plecach przełoży się jednocześnie na turystykę Last Minute – organizowania podróży na ostatnią chwilę, ukierunkowanie na elastyczność cenową oraz tworzenie ofert z możliwością anulacji lub zmiany terminu wyjazdu - ocenia Marketing Director portalu rezerwacyjnego Travelist.pl Krzysztof Dębski.

Reklama

Według portalu, można się też spodziewać, że turystyka krajowa w 2022 roku mocno ukierunkowana będzie na realizację bonu turystycznego, ponieważ z puli dostępnych środków jest jeszcze sporo do wzięcia. Jak przypomina Travelist.pl, z danych ZUS wynika, że do czerwca 2021 r. z bonu turystycznego skorzystało 15 proc. Polaków. Sytuacja zmieniła się jednak po wakacjach – na początku września informowano, że Polacy wykorzystali przeszło 1,7 mld zł z całkowitej puli 4 mld zł. Według Travelist.pl, najwięcej płatności z użyciem bonu dokonano w lipcu oraz sierpniu – stanowiły one odpowiednio 33 proc. i 36 proc. wszystkich transakcji w tych miesiącach.

Według danych portalu, tą formą płatności pokrywano głównie pobyty nad Bałtykiem – stanowiły one 47 proc. wszystkich transakcji z wykorzystaniem bonu w 2021 r. Transakcje z użyciem bonu turystycznego na portalu Travelist.pl miały znacznie wyższe wartości, co wiąże się z tym, że połowę transakcji z wykorzystaniem bonu realizowano w hotelach 4-gwiazdkowych, a 31 proc. w hotelach 3-gwiazdkowych.

Trendy 2021 roku

W okresie wakacyjnym największym zainteresowaniem cieszyło się nadmorskie wybrzeże, gdzie urlop spędziło 38 proc. klientów Travelist.pl, i to mimo wyższych cen noclegów. Według danych portalu ceny te w nadmorskich, jak i górskich kurortach wzrosły o 9 proc. względem 2020 r. oraz o 17 proc. w stosunku do 2019 r.

Jak zaznacza portal, w lutym 2021 r., chwilę po konferencji prasowej rządu, podczas której ogłoszono zniesienie części obostrzeń, nastąpiła błyskawiczna reakcja klientów. Travelist.pl odnotował wówczas natychmiastowy wzrost ruchu na stronie – o 139 proc. w stosunku do poprzedniego tygodnia.

Spodziewaliśmy się dużego zainteresowania wyjazdami, jednak to, co wydarzyło się w weekend po konferencji rządu, przeszło nasze oczekiwania. Co ciekawe, niemal 80 proc. ówczesnych rezerwacji na portalu dotyczyło najbliższych tygodni. Oznacza to, że Polacy naprawdę potrzebowali zmiany otoczenia i relaksu – głównie w polskich górach, które wówczas najczęściej wybierali – ocenia Krzysztof Dębski.

Jak zwraca uwagę, podobny trend można było zauważyć w maju, gdy po kolejnym zablokowaniu funkcjonowania obiektów hotelowych pojawiła się decyzja o otwarciu ich działalności po długim, majowym weekendzie. Na portalu Travelist.pl odnotowano wtedy dwukrotnie większe zainteresowanie wyjazdami, w porównaniu do 2019 r. Podobnie jak w lutym rezerwacje obejmowały najbliższe terminy - zaznacza portal.