Do zdarzenia doszło, kiedy statek Caremar Isola di Procida podczas dokowania uderzył o nabrzeże.
Zderzenie promu z nabrzeżem
W wyniku uderzenia doszło do rozległych uszkodzeń kadłuba, a dziesiątki osób odniosły obrażenia. Wśród nich członkowie sił policyjnych, którzy uczestniczyli w spotkaniu ministrów spraw zagranicznych G7.
Prom, który wyruszył z Capri przybył na molo Beverello ok. godz. 10. "Wciąż jestem w szoku. Usłyszeliśmy głośny hałas i upadliśmy. Zraniłam się w twarz" – opowiadała NapoliToday turystka, która została poszkodowana w wypadku. "Teraz zabierają mnie do Cardarelli. Widziałam też kilku finansistów, którzy byli na G7 na Capri i odnieśli obrażenia" — dodał kobieta.
Co było przyczyną wypadku?
Na molo przybyło ponad 100 karetek pogotowia, którymi ranni zostali przetransportowani do różnych placówek medycznych w zależności od rodzaju i stopnia poniesionych obrażeń.
Jak podają media, przyczyną uderzenia miał być błąd techniczny. Sprawę bada firma Caremar, która w oświadczeniu zapewniła o "maksymalnej współpracy z władzami morskim w celu ustalenia przyczyn wypadku".
Wyrazy solidarności i wsparcia z poszkodowanymi w wypadku wyraził Tullio Ferrante, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Transportu. Ferrante zapewnił, że resort na bieżąco obserwuje rozwój sytuacji i pozostaje w stałym kontakcie z odpowiednimi organami, w tym m.in. z kapitanatem portu w Neapolu, który przeprowadza wszystkiekontrole.