Turystyczny raj w Europie. Ciepło, tanio i pięknie, a Polaków nadal tam mało

Pogoda w wakacje w Polsce nas nie rozpieszczam. Ci, którym zależy na słońcu, ciepłym morzu i bezdeszczowych dniach, jadą więc na południe Europy. Niestety, nie jest tam tanio. W Grecji, Hiszpanii, Włoszech czy Chorwacji trudno zjeść obiad w restauracji za kilka euro. Jest jednak taki kraj, gdzie jest ciepło, pięknie, a ceny są bardzo kuszące. Jak do tej pory, turyści z Polski nie jeżdżą tam masowo.

Piękne plaże nad Adriatykiem i Morzem Jońskim

Albania, bo o niej mowa, zyskuje coraz większą popularność. Na turystów czekają tam piękne plaże nad Morzem Adriatyckim i Jońskim. Na północy kraju plaże wzdłuż Adriatyku są piaszczyste. Na południu Albanii, w okolicach Vlory, Himary i Sarandy, można znaleźć żwirowe plaże nad krystalicznie czystym morzem, otoczone górami. Najpopularniejsze albańskie kurorty to Ksamil, Durrës, Saranda i Vlora.

Taniej niż gdzie indziej

Podróżnicy dzielą się cenami w Albanii. Okazuje się, że np. posiłek można tam zjeść za zaledwie kilka euro, co nie uda się w obleganych przez turystów takich krajach jak np. Hiszpania, Włochy, Grecja czy Chorwacja. We wszystkich placówkach, nawet w ośrodkach wypoczynkowych, ceny podane są w albańskich lekach (1 euro = 120 ALL). Oto orientacyjne ceny:

• zestaw dnia - od 5 do 7 euro
• pizza z pieca - od 5 do 6 euro
• owoce morza z grilla - od 10 do 12 euro za kilogram
• danie mięsne - od 2 do 3 euro
• sałatka - 2 euro
• filiżanka kawy - 1 euro