Na wjazd kolejką w Kuźnicach w godzinach południowych trzeba czekać nawet do pięciu godzin. Wejście pieszo na "świętą górę narciarzy" trwa około 3 godzin, do czego zachęcają wprawieni taternicy "Jest to na pewno rozsądniejsze rozwiązanie, niż stanie kilka godzin na asfalcie, ponadto idąc pieszo mamy kontakt z przyrodą" - powiedziała Buźniak. Osoby wybierające się na dłuższe wycieczki w Tatry i chcące wjechać kolejką na Kasprowy Wierch, powinny być w Kuźnicach najpóźniej o godz. 6.30.
Spore kolejki tworzą się także w okolicach popularnych szczytów. Sznur turystów chcących wejść na szczyt tworzy się m.in. na szlaku na Giewont, Rysy i na Orlej Perci. Są to wąskie, eksponowane i niebezpieczne szlaki, na których należy zachować szczególną ostrożność. Należy pamiętać, że poruszanie się po szlaku na Orlej Perci jest możliwe tylko w jednym kierunku - od Zawratu w kierunku Granatów. Ruch jednokierunkowy obowiązuje także na końcowym odcinku szlaku na Giewont.
Synoptycy zapowiadają, że nadchodzące dni będą upalne. Wychodząc w góry należy zatem pamiętać, aby zabrać ze sobą nakrycie głowy i niegazowaną wodę mineralną. W Tatrach panują dobre warunki. Jak informuje TPN, w miejscach zacienionych szlaki mogą być jeszcze gdzieniegdzie mokre i śliskie, a na odcinkach leśnych błotniste, szczególnie na szlaku w Dolinie Lejowej, na dolnym odcinku szlaku w Dolinie Starorobociańskiej oraz Jarząbczej i Wyżniej Chochołowskiej.
W Tatrach trwa remont szlaków. Szlaki na czas remontu nie są zamykane, ale w związku z pracami mogą wystąpić utrudnienia na traktach z Hali Gąsienicowej na Kozią Przłęcz oraz z Kuźnic na Nosalową Przełęcz. Wybierając się w góry należy pamiętać, że pogoda może ulec gwałtownej zmianie i trzeba być przygotowanym na dodatkowe utrudnienia takie jak deszcz, ochłodzenie czy silny wiatr.