Gdy budowa piwnej świątyni dobiegła końca, zachwyceni nią mnisi poprosili okolicznych mieszkańców, by przysyłali im następne flaszki. Mają zamiar użyć ich do budowy całego kompleksu składającego się z 20 budynków – świątyń, domów modlitwy, wieży ciśnień, murów, łaźni, budynków mieszkalnych, a nawet krematorium.
Mnisi nie mogą się nachwalić zalet nowego materiału:
„Budynki nigdy nie stracą swoich kolorów, butelki są łatwe do czyszczenia i zapewniają dobre oświetlenie wnętrz” - mówią.
Zieleń budowli budowniczy uzyskali, korzystając z flaszek po Heinekenie. Natomiast brązowe elementy są wykonane z butelek po lokalnym piwie marki Chang. Zaradni mnisi pomyśleli też o kapslach. Ułożyli z nich mozaikę przedstawiającą Buddę.