W efekcie, jak twierdzą eksperci, jesień powinna przynieść kolejny wysyp ofert sprzedaży hoteli, moteli i pensjonatów. Już w tej chwili na rynku wtórnym nowych właścicieli szuka około 400 nieruchomości z miejscami noclegowymi.
Andrzej Szafrański, analityk rynku nieruchomości, ocenia, że w ciągu najbliższego roku liczba wystawionych na sprzedaż obiektów może nawet się podwoić. Nie wytrzymują konkurencji, która w tym roku bardzo wzrosła. Na Euro oddano do użytku około 500 nowych hoteli. Dzisiaj niemal codziennie w internecie czy prasie pojawiają się ogłoszenia z nowymi ofertami sprzedaży.
Posiadacze mniejszych obiektów liczących do kilkunastu pokoi mogą zacząć szukać nowego właściciela już we wrześniu. Większe poczekają, aż zakończy się sezon konferencyjny, po którym dużo oczekują – uważa Andrzej Szafrański.
Niestety, coraz głośniej słychać o tym, że firmy będą cięły w tym roku wydatki na marketing. Dlatego i tych zysków może nie być.
Reklama
Ale jak twierdzi Andrzej Szafrański, im gorzej hotelarzom, tym lepiej turystom. Prognozuje spadek cen miejsc hotelowych, co będzie widoczne zimą. Przewidywane są obniżki podobne do tych z ub.r. Wówczas, jak wynika z najnowszego raportu Polskiej Organizacji Turystycznej, średnie ceny spadły z 274 zł do 239 zł za pokój od osoby.