Bobry aktywne są głównie nocą, dlatego nie wiadomo, ile ich zadomowiło się w okolicy Morskiego Oka. Na razie jednak potwierdzone infomacje są o jednym osobniku. Jesienią przyrodnik TPN zaobserwował aktywność bobra właśnie nad Morskim Okiem.

Reklama

Bóbr z Morskiego Oka przetrwał zimę. Przyrodnicy w szoku

Przyrodnicy z TPN uważają, że bóbr przywędrował do Morskiego Oka wzdłuż Rybiego Potoku. Żeremie bobrów znajduje się w okolicach Łysej Polany, gdzie zaczyna się bardzo popularny szlak turystyczny do Morskiego Oka. Ślady, które znaleziono były także w okolicach Doliny Roztoki.

Reklama

"Nasz bóbr również poczuł już wiosnę! Leśniczy Grzegorz Bryniarski zaobserwował pierwsze tropy i potwierdza: bóbr przetrwał zimę, a rozmarzające Morskie Oko pozwoliło mu wydostać się już na powierzchnię i rozejrzeć się za czymś do zjedzenia. Zastanawiacie się, czy nasz bóbr może założyć rodzinę? Są to zwierzęta trudne do obserwacji, prowadzące nocny tryb życia. Tak naprawdę nie mamy pewności czy bóbr jest sam - rzadkie obserwacje dotyczą jednego bobra, jednak być może jego druga połówka także przywędruje wzdłuż Rybiego Potoku do Morskiego Oka..." - czytamy na Facebooku TPN.

Dlaczego nie można chodzić po szlakach nocą? TPN rozwiewa wątpliwości

Reklama

Nie od dziś wiadomo, że po szlakach nie wolno chodzić nocą. Warto pamiętać, że wiele gatunków prowadzi nocny tryb życia.

"Lista gatunków prowadzących nocny tryb życia jest bardzo długa. Wiele z nich widujemy także w ciągu dnia: większość gryzoni, kuny, gronostaje, łasice, ryjówki, jeże, borsuki, wilki, niedźwiedzie, dziki, sarny i jelenie. Z kolei dla gatunków "dziennych", w tym dla przeważającej części ptaków wróblowatych, noc jest czasem nie tylko odpoczynku, ale jednocześnie wzmożonej czujności z racji naturalnych zagrożeń. Szczególnie ważnym zadaniem Parku jest zapewnienie dziko żyjącym zwierzętom możliwie najlepszej ochrony nocą przed ludźmi zakłócającymi ich spokój" - czytamy na Facebookowym profilu TPN.

W Tatrach zamknięto jeden ze szlaków

Dodatkowo warto pamiętać, że od 1 marca do 15 maja, od zmierzchu aż do godziny 8:00 zamknięty jest jeden szlak. Chodzi o drogę z Polany Chochołowskiej na Grzesia i dalej przez Długi Upłaz na Rakoń.

"Ponadto 𝗼𝗱𝟭𝗺𝗮𝗿𝗰𝗮 𝗱𝗼 𝟭𝟱 𝗺𝗮𝗷𝗮, 𝗼𝗱 𝘇𝗺𝗶𝗲𝗿𝘇𝗰𝗵𝘂 𝗱𝗼 𝗴𝗼𝗱𝘇𝗶𝗻𝘆 𝟬𝟴:𝟬𝟬 (dłużej, gdyż kluczowe dla tokujących cietrzewi są godziny poranne) zamknięty jest szlak turystyczny z Polany Chochołowskiej na Grzesia i dalej przez Długi Upłaz na Rakoń" - można przeczytać w Facebookowym wpisie.