Rodzinne miasto Melanii Trump w Słowenii liczy na boom turystyczny

W związku z inauguracją prezydentury miasto Melanii Trump zaprasza gości, dla których zaplanowano m.in. bezpłatne wycieczki z przewodnikiem, wystawę lokalnych produktów, w tym wyrabiane na miejscu kiełbasy i wino, na zamku górującym nad miastem i festiwal przycinania winorośli - zapowiedział burmistrz Sreczko Ocvirk.

Ciastka jabłeczne "First Lady", wykończone literką M na wierzchu i z doczepioną papierową amerykańską flagą, sprzedają się jak ciepłe bułeczki w piekarni Kruhek w 5-tysięcznej Sevnicy, na brzegu Sawy. - Schodzi nam ponad sto dziennie, więc te ciastka są w tych dniach naszym głównym towarem - opowiadała agencji Reutera sprzedawczyni Sergeja Gorenjec. Przyznała, że dzień pracy nieco się wydłużył, ale "wszyscy są zadowoleni i dumni z Melanii".

Przewodnik Janez Levstik podkreślił, że w ciągu minionego roku, kiedy wraz z kampanią wyborczą w USA wzrosło zainteresowanie Melanią, liczba turystów w mieście się podwoiła. - Dotychczas mieliśmy głównie turystów słoweńskich, ale spodziewamy się w przyszłości więcej gości z zagranicy, głównie z krajów sąsiadujących - oznajmił.

Na początku byliśmy trochę nieprzygotowani na wzrost zainteresowania, ale teraz przywykamy do tego i spodziewamy się, że liczba turystów jeszcze wzrośnie w przyszłości - przyznała Mojca Pernovszek, dyrektorka lokalnego biura turystycznego KSzTM.

Melania Trump wynajęła kancelarią prawną w Słowenii, która ma czuwać, by jej nazwisko ani wizerunek nie były wykorzystywane na niezliczonych produktach trafiających na rynek w jej rodzinnym kraju. W listopadzie 2016 roku prawnik przyszłej pierwszej damy ostrzegł, że wykorzystywanie zdjęć Melanii dla celów komercyjnych bez jej zgody jest nielegalne.

Nowa prezydentowa, urodzona jako Melanija Knavs w mieście Nove Mesto w 1970 roku, dorastała w pobliskiej Sevnicy, gdy Słowenia wchodziła w skład Jugosławii. W wieku 16 lat rozpoczęła karierę modelki, którą kontynuowała w Mediolanie i Paryżu, przed wyjazdem do Nowego Jorku w 1996 roku.

Według agencji AP najprawdopodobniej po raz ostatni odwiedziła Słowenię w lipcu 2002 roku, gdy przedstawiła Donalda Trumpa swoim rodzicom w miejscowości wypoczynkowej Bled nad jeziorem o tej samej nazwie.

Mieszkańcy Sevnicy zaprosili amerykańską parę prezydencką do złożenia wizyty w miasteczku.