Nagranie pokazuje moment, kiedy turysta, schodząc z Rysów, nagle zaczyna zsuwać się po zaśnieżonym zboczu. Trwa to zaledwie kilkadziesiąt sekund, ale w tym czasie mężczyzna próbuje zrobić wszystko, żeby wyhamować. Ostatecznie mu się to udaje.
Wideo z wypadku - trafiło ostatecznie do sieci - obejrzano już 180 tysięcy razy.
"Od samego patrzenia aż mnie ścisło w środku", "Miałeś sporo szczęścia...", "Najważniejsze, że nie stało się najgorsze" - można przeczytać w komentarzach.
Wiadomo, że upadek skończył się "jedynie" wybitym barkiem.