Teraz na tym terenie mieszczą się klasztor zakonu oblatów i bazylika św. Krzyża.
- Mają plany uczynienia tam centrum pielgrzymkowego - mówi w TOK FM przyrodnik Łukasz Misiuna. - Do tej pory dyrekcja parku nie przeszkadzała w tej działalności, ale nie zgadzała się oddać tego terenu - dopowiadał.
I przypomina, że "pięciu kolejnych dyrektorów nie zgadzało się na wyłączenie obszaru zajmowanego przez klasztor. Zostali zwolnieni bez podania przyczyn". - Jasne jest, z jakiej przyczyny. Nie jest to napisane, ale wystarczy odrobina wyobraźni – dodaje.
Zdaniem gościa TOK FM w ogóle dzieje się "coś niepokojącego w parkach narodowych". – Co najmniej 5-6 parków znajduje się w trudnych sytuacjach. Chociażby Roztoczański Park Narodowy, gdzie przy granicach planuje się budowę wielkiej kopalni (…). Jak się te fakty zbierze w jednym miejscu, to się okazuje, że się wymyśla procedury, by zawłaszczyć tereny z najcenniejszymi walorami przyrodniczymi – skwitował.