Polacy zareagowali błyskawicznie na informację o odmrożeniu turystyki w kraju – rezerwacje rosną lawinowo, nie tylko na wakacje, ale też na pierwszy długi weekend po lockdownie.

Już teraz widzimy wzrost liczby rezerwacji na czerwcówkę aż o 40 proc. w porównaniu do okresu sprzed pandemii i trzykrotny przyrost w stosunku do zeszłorocznego długiego weekendu w czerwcu – mówi Natalia Jaworska, ekspert Noclegi.pl i dodaje, że z zapytań w platformie widać wyraźnie, że Polacy nie mogą doczekać się otwarcia hotelowych restauracji, siłowni oraz stref wellness&spa.

Reklama

Ceny noclegów

Im większe zainteresowanie noclegami w danym regionie, tym wyższe ceny. Długi weekend w Zakopanem jest średnio o 30 proc. droższy, niż w zeszłym roku. Jeszcze wyższe ceny odnotowano w nadmorskim Sopocie, gdzie cena skoczyła o ponad połowę i obecnie wynosi średnio 100 zł za jedną osobę za noc. Są jednak miejsca, w których czerwcowy wypoczynek może być tańszy, niż przed pandemią. W Kołobrzegu średnia cena dla jednej osoby za noc jest najniższa w ciągu dwóch ostatnich lat i wynosi 62 zł. Podobnie ceny kształtują się w Wiśle.

Turyści nadal wybierają miejsca, w których czują się bezpiecznie, dlatego ponad 1/3 wszystkich rezerwacji to apartamenty.

To trend charakterystyczny dla okresu pandemii. Chcemy wypoczywać z dala od innych turystów, tylko w gronie rodziny czy przyjaciół. Mimo tego, że średnia cena noclegu w hotelach jest niższa aż o 34 proc. w porównaniu do 2019 roku to zainteresowanie tym rodzajem zakwaterowania wciąż spada. Wolimy właśnie apartamenty czy domki – tłumaczy Natalia Jaworska. Dotyczy to nie tylko wypoczynku weekendowego, ale i nadchodzących wakacji w kraju, które cieszą się ogromnym zainteresowaniem rezerwujących. Już w tej chwili platforma rezerwacyjna Noclegi.pl odnotowała blisko trzykrotnie więcej rezerwacji na wakacje niż przez cały zeszłoroczny sezon.

Warto zauważyć, że Polacy chętniej sięgają po bon turystyczny. Aż 63 proc. wszystkich rezerwacji w naszym portalu dokonywana jest z płatnością bonem turystycznym online – podkreśla Jaworska.

Reklama

Jeśli chodzi o ceny, to zauważalny jest lekki wzrost w tych najpopularniejszych miejscowościach Polski.

Wciąż można jednak znaleźć tańszą alternatywę. Mielno, Darłowo, Wisła czy podhalański Poronin oferują noclegi w średniej cenie 55 zł za osobę za jedną noc.