"W Tatrach nadal zalega dużo śniegu, który szczególnie w godzinach porannych i na wystawach północnych (od wschodnich do północno – zachodnich) jest zlodowaciały tworząc duże ryzyko upadku z wysokości. Poruszanie się wymaga odpowiedniego sprzętu jak raki i czekan wraz umiejętnością posługiwania się tym sprzętem" – ostrzegają ratownicy TOPR.

Reklama

Szereg groźnych wypadków

Płaty zmrożonego śniegu zalegają np. na szlakach na: Rysy, Szpiglasową Przełęcz, Kozią Przełęcz, Zawrat i Świnicką Przełęcz.

W ostatnich dniach doszło do szeregu groźnych wypadków spowodowanych właśnie poślizgnięciami na płatach śniegu. Tylko od poniedziałku do czwartku ratownicy tatrzańscy udzielili pomocy 18 turystom. Większość zdarzeń związana była z brakiem wyposażenia lub złym planowaniem wycieczek.

Do bardzo groźnego wypadku doszło w czwartek. Pomocy potrzebowała turystka, która poślizgnęła się na twardym śniegu na szlaku i wpadła do potoku wypływającego z Wielkiego Stawu w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Szczęśliwie zatrzymała się tuż nad wodospadem Siklawa i nie spadła dalej w dół. Poszkodowana został przy pomocy śmigłowca przetransportowana na dół.

Apel TOPR

Nadchodzący weekend zapowiada się w Tatrach słonecznie. Ratownicy TOPR apelują o rozsądne planowanie wycieczek.

Autor: Szymon Bafia