W piątek 27 września 16 proc. w pierwszej fali odlotów (93 z 569 samolotów) było opóźnionych z powodu "niedoborów kadrowych" służb kontroli ruchu. "Te powtarzające się opóźnienia lotów spowodowane złym zarządzaniem kontroli lotów są niedopuszczalne" - czytamy w oświadczeniu Ryanaira.

Reklama

Firma przeprasza pasażerów, ale zaznacza, że nie ma na to wpływu. "Zachęcamy pasażerów do odwiedzenia atcruinedourholiday.com i żądamy od Komisji Europejskiej podjęcia pilnych działań w celu ulepszenia europejskiego systemu kontroli lotniczej" - brzmi komunikat.

Opóźnienia lotów: przyczyny

Opóźnienia lotów to coraz większy problem. Takiej fali opóźnień nie było od 20 lat - wynika z raportu Eurocontrol, organizacji zrzeszającej agencje kontroli ruchu lotniczego w Europie. Raport dotyczy 2023 roku. Od tego czasu jest jednak jeszcze gorzej. Problem dotyczy także polskich służb.

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej (PAŻP) podkreśla, że zwiększenie liczby kontrolerów ruchu lotniczego jest kluczowe, aby sprostać rosnącemu natężeniu ruchu w nadchodzących latach. PAŻP zaznacza, że aby zapewnić odpowiednią przepustowość przestrzeni powietrznej w perspektywie długoterminowej jest konieczne nie tylko utrzymanie obecnej liczby kontrolerów, ale wręcz intensywne zwiększanie ich zatrudnienia.