Media informują o problemach osób, które nie mogą polecieć samolotem, bo przewoźnik sprzedał więcej biletów na rejs niż jest miejsc. Tzw. overbooking jest dla linii lotniczych sposobem minimalizacji strat związanych z ryzykiem rejsów z pustymi miejscami. Pasażerowie skarżą się, że trudno jest zdobyć rekompensatę w przypadku odmówienia przyjęcia na pokład.

Reklama

"Prezes UOKiK postanowił o wszczęciu postępowania wyjaśniającego mającego na celu wstępne ustalenie, czy w związku z praktykami przewoźnika lotniczego Ryanair stosowanymi wobec pasażerów, którym odmówiono przyjęcia na pokład, nastąpiło naruszenie uzasadniające wszczęcie postępowania w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów" - napisał UOKiK w piśmie do RPO.

Jak Ryanair odrzuca pasażerów?

Overbooking nie jest rzadkością. Tak zdarzyło się m.in. pasażerce lotu przewoźnika Ryanair na trasie Kraków-Rodos w czerwcu 2024 r. Praktykę tę potwierdzają branżowe publikacje internetowe, dodając, że znaczenie może również mieć moment odprawy na lotnisku. Na jakiej podstawie selekcjonuje się nadplanowych pasażerów? Oficjalnie linie lotnicze twierdzą, że nie mają jasno ustalonej polityki, ale nieoficjalnie słyszy się, że często w pierwszej kolejności wypraszane są osoby z najtańszymi biletami lub osoby, które odprawiły się najpóźniej.

"Przedmiotowe postępowanie w chwili obecnej dotyczy jedynie możliwego naruszenia przepisów Rozporządzenia przez stosowaną przez Przewoźnika treść formularzy elektronicznych, które nie przewidują możliwości złożenia reklamacji w przypadku odmowy przyjęcia na pokład - dodaje Urząd. Reklamacje można złożyć jedynie w przypadku odwołania lub opóźnienia lotu. W dodatku formularz refundacji dostępny na stronie internetowej przewoźnika nie przewiduje opcji: "odmowa przyjęcia na pokład".

Reklama

Overbooking legalny, ale inne praktyki Rynanaira niepokoją

UOKiK zdecydował się na podjęcie działań na rzecz ochrony zbiorowych interesów konsumentów - pasażerów Ryanair. Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów napisał, że praktyka polegająca na sprzedawaniu większej liczby biletów niż liczba miejsc w samolocie jest powszechnie stosowana przez przewoźników lotniczych i prawnie dozwolona. Dlatego postępowanie wyjaśniające ma przede wszystkim dotyczyć utrudniania konsumentom składania reklamacji oraz dochodzenia roszczeń związanych z odmową przyjęcia na pokład.