Atak zostanie zrekonstruowany na potrzeby filmu promocyjnego poświęconego zapomnianej "Operacji Łódzkiej" z listopada 1914 roku, którą władze regionu lansują obecnie jako atrakcję turystyczną. Bitwa w okolicach Łodzi była jedną z największych batalii manewrowych I wojny światowej, a Rogowska Kolej Wąskotorowa jest jedną z atrakcji powstającego szlaku turystycznego "Wschodnioeuropejskiego Frontu I Wojny Światowej".

Reklama

Jak powiedział PAP dziennikarz, tłumacz literatury rosyjskiej i pracownik wydziału turystyki Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi Michał Jagiełło, zdjęcia do filmu promującego szlak zaplanowano w dniach 28-29 kwietnia na stacji kolejki w Rogowie. Reżyserem obrazu jest wykładowca łódzkiej szkoły filmowej Paweł Siedlik.

Pierwszy dzień poświęcony będzie wyłącznie na kręcenie filmu; drugiego dnia zdjęcia połączone zostaną z piknikiem historycznym. "Widzowie będą mogli zobaczyć jak kręci się tego rodzaju filmy. Przygotowana zostanie także wystawa zdjęć z okresu +Bitwy Łódzkiej+ i prelekcja na ten temat. Nie zabraknie też wojskowej grochówki" - zapowiada Jagiełło.

W inscenizacji ataku na wąskotorówkę ma wziąć udział co najmniej kilkudziesięciu rekonstruktorów m.in. z łódzkiej grupy "Żelazny Orzeł", która specjalizuje się w inscenizacjach walk z okresu I wojny światowej.

Film promocyjny zostanie pokazany kilkakrotnie w telewizji regionalnej. "Chcemy, żeby mieszkańcy regionu uświadomili sobie, że mieliśmy wielką bitwę pod Łodzią i że jest to naprawdę ciekawy projekt turystyczny. U nas zachowały się w wielu miejscach np. okopy z I wojny światowej, czego nie ma już na zachodzie Europy" - zaznaczył Jagiełło.

Reklama

Na realizację pikniku, filmu oraz jego emisję organizatorzy otrzymali mniej więcej 100 tys. zł brutto unijnej dotacji. Film ma być zwiastunem większego fabularyzowanego dokumentu, który przygotowuje także Siedlik.

"Operacja Łódzka" w listopadzie 1914 roku była jedną z największych bitew manewrowych I wojny światowej. Brało w niej udział ponad 600 tys. żołnierzy, zginęło ok. 200 tys. - 110 tys. żołnierzy armii rosyjskiej, 90 tys. z armii niemieckiej i austriackiej, w tym bardzo wielu Polaków, którzy walczyli we wszystkich trzech armiach przeciwko sobie.

Reklama

W okolicach Łodzi znajduje się niemal 180 cmentarzy z tego okresu, na których pochowani są żołnierze wszystkich stron konfliktu. W wielu miejscach np. w rejonie Bolimowa, gdzie wiosną 1915 roku był pierwszy na wschodzie niemiecki atak gazowy, znajdują się okopy z tego okresu.

Przez region łódzki i siedem innych województw ma zostać wytyczony ogólnopolski szlak "Wschodnioeuropejskiego frontu I wojny światowej". Ma on stać się atrakcją turystyczną na skalę podobną jak francuskie Verdun.

Pierwsze tablice informacyjne na szlaku w woj. łódzkim pojawić się mają już w tym roku. Cały szlak ma być dopięty do 2014 roku, kiedy obchodzona będzie 100. rocznica wybuchu I wojny światowej. Wtedy też ruszy jego promocja w Europie. (PAP)

szu/ ls/