Uważaj na ten kwiat w Tatrach, Jest śmiertelnie niebezpieczny
Nastała jesień, a wraz z nią w Tatrach pojawiła się śmiertelnie niebezpieczna roślina. Choć urzeka swym pięknem, jest wyjątkowo zdradliwa i łatwo ją pomylić z popularnym, wiosennym krokusem. Ta trująca pułapka, czyli zimowit jesienny, przypomina niewinnego kuzyna, ale w odróżnieniu od niego, stanowi poważne zagrożenie dla życia. Niewiele potrzeba, by jego urokliwe, dzwonkowate kwiaty stały się przyczyną tragedii.
Każdy element tej rośliny, od kwiatu po korzeń, zawiera kolchicynę - silnie toksyczny związek. Jest on w stanie wywołać poważne problemy ze zdrowiem, takie jak uszkodzenia nerek, wątroby i układu nerwowego, a nawet doprowadzić do paraliżu układu oddechowego, co w konsekwencji może skończyć się śmiercią.
Zimowit jesienny kwitnie w Tatrach. Omijaj go szerokim łukiem!
O niebezpiecznym pojawieniu się kwiatów w Tatrach poinformował na Facebooku jeden z entuzjastów górskich wędrówek.
Takie piękności zakwitły w Niżnych Tatrach. Zimowit jesienny bardzo podobny do krokusa. Jest śmiertelnie trujący (jego nasionka) i kwitnie we wrześniu - relacjonował pan Adam.
Tegoroczne statystyki ruchu turystycznego w Tatrach są rekordowe - od początku roku do września Tatrzański Park Narodowy odwiedziło aż 4 miliony osób. Wśród nich są całe rodziny z dziećmi. Ta informacja jest kluczowa dla bezpieczeństwa, zwłaszcza dla dorosłych, którzy mogą uchronić maluchy przed tragedią, pilnując ich i ucząc, na jakie rośliny trzeba uważać.
Kluczowe różnice między zimowitem a krokusem
A co pozwala je rozróżnić? Główna różnica leży w ich budowie: zimowit jesienny ma sześć pręcików, podczas gdy krokus tylko trzy. Dodatkowo, różni je również czas kwitnienia. Krokusy są zwiastunami wiosny, a zimowity jesienne, jak sama nazwa wskazuje, pojawiają się dopiero z początkiem jesieni.
Źródła: deccoria.pl