Pogoda w weekend będzie wręcz wymarzona do górskich wędrówek. Trzeba jednak pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Dzień jest coraz krótszy; jasno robi się tuż przed godz. 6, a po godz. 19 zaczyna się szarówka - to czas, kiedy realnie możemy poruszać się po terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Noce są bardzo chłodne, a w partiach szczytowych bywają już przymrozki. Warto rano zwrócić uwagę na zacienione fragmenty szlaków, gdzie po nocy jest wilgotno i mogą być niewielkie oblodzenia. W dzień z kolei jest upalnie, pamiętajmy o zapasie wody, kremie z filtrem i nakryciu głowy – radzi przewodnik górski.

Reklama

Mimo słonecznych dni, do plecaka warto zabrać rękawiczki, ciepłą czapkę, kurtkę i latarkę – czołówkę.

W tygodniu ruch turystyczny jest znacząco mniejszy niż w wakacje, ale w weekend spodziewamy się wielu turystów, a co za tym idzie, na popularnych szczytach będą tworzyły się kolejki oczekujących na wejście. Takiej sytuacji można spodziewać się, m.in. na Rysach, Orlej Perci czy Giewoncie. Wybierając się nad Morskie Oko trzeba zarezerwować wcześniej on-line miejsce parkingowe na Palenicy Białczańskiej lub Łysej Polanie.

Od poniedziałku po trzyletnim remoncie jest już otwarta Jaskinia Mroźna w Dolinie Kościeliskiej. Ponieważ z jaskini usunięto sztuczne oświetlenie, do jej zwiedzania konieczna jest latarka.

Reklama

Natomiast od środy, 13 września będzie zamknięty do odwołania fragment Orlej Perci od Zawratu po Kozią Przełęcz. Na tym odcinku zaplanowano wymianę łańcuchów oraz drabinki.

W wtorek, 12 września zaś na jeden dzień zostanie zamknięty szlak od Koziej Przełęczy po Żleb Kulczyńskiego – tam również będą wymieniane łańcuchy.

autor: Szymon Bafia