- W sezonie każdego dnia hotelarze otrzymują maile z pytaniami o menu śniadaniowe, ofertę lokali gastronomicznych, bliskość obiektu noclegowego od popularnych restauracji, regionalne smakołyki. Jakość tego, co na talerzu staje się z roku na rok ważniejsza przy wyborze miejsca, w którym chcemy spędzić czas wolny – podkreśla Agnieszka Wirkowska z platformy rezerwacyjnej Noclegi.pl, badającej zachowania turystów wypoczywających w Polsce.

Reklama

A w wakacje na turystów czyha wiele pokus. Z jednej strony dostępność jedzenia podczas coraz częściej wybieranego przez Polaków pobytu z pełnym wyżywieniem, z drugiej nęcące regionalnymi smakołykami bary i modne restauracje w kurortach, no i tradycyjne już wakacyjne przekąski. Nic dziwnego, że dość często urlopowe kulinarne szaleństwo skutkuje dodatkowymi kilogramami. Dodatni bilans energetyczny i brak ruchu spokojnie mogą dodać nam w tydzień nawet trzy kilogramy!!!

- Same tylko frytki to 330 kcal, a gofr z bitą śmietaną i żelowymi owocami to 400 kcal – ostrzega mgr Diana Wolańska-Buzalska, dietetyk z Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej. – Zużycie takiej porcji energii wymaga sporo wysiłku. Spalenie 600 kcal z porcji ryby w panierce z frytkami wymaga dwóch i pół godziny dynamicznego spaceru – wyjaśnia i radzi, żeby w czasie wyjazdu zjadać poszczególne posiłki w ilościach takich jak w domu. Proponuje też zasadę 4U: uregulowanie, urozmaicenie, uprawianie i uwodnienie.

- W uregulowaniu pomocne jest zaplanowanie pór posiłków, z przerwami nie dłuższymi niż 3-4 godziny – mówi dietetyk. – Za to urozmaicając posiłki warto pamiętać, że szwedzki stół zawiera wiele pułapek dietetycznych: tłustych wędlin, parówek, kiełbasek, serów żółtych, topionych, przekąsek zalanych olejem, majonezu oraz tych zawierających cukry proste: drożdżówek czy słodkich płatków – tłumacz.

Reklama

Do uwadniania zamiast słodkich napojów przyda się woda mineralna naturalna lub z dodatkami takimi jak cytryna czy mięta oraz napary słabej herbaty zielonej lub czerwonej.

Co ze słodkościami? - Zamiast gofra z frużeliną i bitą śmietaną wybierzmy gofra ze świeżymi owocami, natomiast 3 gałki lodów z polewą zamieńmy na takie bez zbędnych dodatków lub lody sorbetowe – radzi dietetyk i zachęca, żeby na urlopie każdą wolną chwilę wykorzystać aktywnie. - Spacery czy jazda na rowerze to wspaniały sposób na zwiedzanie, a wieczorna, długa przechadzka zapewni zdrowy wypoczynek nocny. Z kolei pływanie i ćwiczenia w wodzie to świetna metoda spalania kalorii – podkreśla.

Na szczęście z danych Noclegi.pl wynika, że rośnie grupa osób zainteresowanych takim właśnie zdrowym stylem wypoczywania. - Mamy pytania o dostępność siłowni w miejscu wypoczynku, kaloryczność posiłków albo możliwość przygotowania specjalnego menu, uwzględniające dietetyczne wymagania gości – relacjonuje Agnieszka Wirkowska. – Bywa, że popadamy w skrajność z drugiej strony: mieliśmy gości żądających wegańskiego pieczywa w wiejskim obiekcie odległym 20 km od najbliższego sklepu. Są też przypadki, gdy goście przywożą własne wiktuały i przyprawy, żądając przygotowania posiłków wyłącznie z własnych składników.

Chociaż z każdym rokiem coraz więcej jest pytań o sojowe mleko czy syrop z agawy, to ciągle jeszcze dominujący model wypoczynku to frytki, piwo i kiełbasa z grilla za plażowym parawanem – podkreślają hotelarze.

Kaloryczność wakacyjnych przekąsek--------------------Ile spaceru by spalić tę wartość energetyczną?
Gofr (pusty) 150 kcal---------------------------------------------36 minut
Gofr z bitą śmietaną i żelowymi owocami 400 kcal---100 minut
Frytki 330 kcal------------------------------------------------------80 minut
Lody czekoladowe 2 gałki 245 kcal--------------------------60 minut
Deser lodowy z bakaliami i bitą śmietaną 350 kcal----85 minut
Ryba w panierce i frytki 600 kcal-----------------------------150 minut