Rodzina 2+2, hotel 4-gwiazdkowy, all inclusive - trzeba się liczyć z kwotą 15-20 tys. zł - to absolutne minimum. Poniżej tych kwot nie ma szans wyjechać na wakacje - mówił Piotr Henicz w RMF FM. Za 12 tys. zł nie ma szans. Gdzieś ktoś może w ostatniej chwili przedstawi taką ofertę - poniżej 15 tys. w tej chwili to jest nierealne - podkreślał.

Reklama

Obowiązkowy wyjazd zagraniczny

Wiceprezes Polskiej Izby Turystyki stwierdził, że Polacy przyzwyczaili się do wyjazdów zagranicznych. Tygodniowy wypoczynek zagraniczny stał się czymś obligatoryjnym, Polacy są w stanie rezygnować z wielu innych rzeczy, ale zainteresowanie wyjazdami zagranicznymi jest nadal bardzo wysokie - zauważył.

Co odpowiada za drożyznę w branży turystycznej? To rzeczy, które wpływają na końcową cenę dla konsumenta. To, co się dzieje ostatnio, nie pozwala na stabilizację. Koszty prowadzenia działalności przez hotelarzy, restauratorów bardzo wzrosły. Koszty wszędzie poszły bardzo do góry - mówił Henicz.

Kierunki najbardziej atrakcyjne cenowo

Mając na uwadze relację jakości do ceny, to Turcja jest najbardziej atrakcyjna. Podobnie to w tej chwili zaczyna wyglądać jeżeli chodzi o Tunezję - w tej chwili jest powrót do tego kraju turystów na dobrych warunkach cenowych - mówił przedstawiciel sektora turystycznego.

Najbardziej atrakcyjne kierunki to niewątpliwie również Albania, Bułgaria. Grecja, wyspy greckie - tu już oferta cenowa jest wyższa. Podobnie w przypadku Hiszpanii, Włoch - dodał.