Zapowiedziany strajk oznacza sporą eskalację w stosunku do dwóch poprzednich - 10-dniowego w okresie przed i w czasie Wielkanocy oraz serii trzech krótszych protestów w maju - gdyż nie tylko ma być znacznie dłuższy, ale też dlatego, że oprócz pracowników kontroli bezpieczeństwa na terminalu 5, strajkować będą ci z terminalu 3. To oznacza, że strajkować będzie nie 1400 osób, jak poprzednio, lecz 2000.

Reklama

Oto terminy…

Związek zawodowy Unite poinformował, że strajk prowadzony będzie 24-25 oraz 28-30 czerwca, 14-16, 21-24 oraz 28-31 lipca, a także 4-7, 11-14, 18-20 oraz 24-27 sierpnia. Daty strajków zbiegają się m.in. z początkiem wakacji szkolnych w Anglii oraz z przedłużonym ostatnim weekendem w sierpniu.

Unite ostrzega pasażerów, że w związku ze strajkiem mogą być dłuższe niż zwykle kolejki do kontroli bagażu. Władze Heathrow wskazują z kolei, że podczas poprzednich strajków dzięki podjętym działaniom pasażerowie nie odczuli w poważniejszym stopniu ich skutków i zapewniają, że tym razem będzie podobnie. Z powodu strajku w okresie wielkanocnym linie British Airways odwołały jednak ponad 300 lotów.

Z terminalu 5 korzystają wyłącznie linie British Airways, zaś z terminalu 3 - także większość pozostałych przewoźników wchodzących w skład sojuszu Oneworld (m.in. American Airlines, Finnair, Iberia, Qantas i JapanAirlines), a także m.in. Delta Air Lines, Virgin Airlines i Emirates.

Powodem strajków jest spór o wysokość podwyżek. Kierownictwo Heathrow zaoferowało podwyżkę o 10 proc. rozłożoną na dwa lata plus jednorazowy ryczałt w wysokości 1500 funtów, Unite wskazuje, że ta propozycja jest nadal mniejsza niż poziomu inflacji.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński