Teoretycznie inflacja spada, ale niektóre rzeczy i tak drożeją. Także najważniejszy element naszego turystycznego budżetu.

Bilety lotnicze drożeją, bo…

W przypadku zagranicznych podróży głównym składnikiem, który decyduje o cenie naszych wakacji, są bilety lotnicze, które mocno drożeją, informuje dziennik "Rzeczpospolita". Wszystko przez problemy linii lotniczych z samolotami.

W poważnych tarapatach znalazł się niedawno Boeinga. Trójka pasażerów, poszkodowanych podczas lotu liniami Alaska Airlines, domaga się od linii miliarda dolarów odszkodowania. Pozew w tej sprawie trafił już do sądu.

Reklama

Podczas lotu 1282 liniami Alaska Airlines, który miał miejsce 5 stycznia 2024 roku na trasie z Portland do Ontario w Kalifornii, ze wznoszącego się Boeinga 737 Max 9 odpadły drzwi. Maszyna musiała zawrócić i awaryjnie lądować. Później okazało się, że przed lotem nie przeprowadzono prawidłowego przeglądu maszyny.

Bilety lotnicze będą jeszcze droższe

To właśnie problemy techniczne mają być główną przyczyną podwyżki cen biletów lotniczych.

"Kłopoty Boeinga przekładają się na mniej samolotów dla linii. Uziemione są też niektóre airbusy z powodu kłopotów z silnikami Pratt & Whitney" — przekazała "Rzeczpospolita". Na tym nie koniec. Podwyżki cen biletów, najprawdopodobniej o ok. 10 proc., zapowiedział już Ryanair.

Z kolei Deniz Rymkiewicz z platformy rezerwacyjnej eSky.pl, cytowany przez Business Insider, zwraca uwagę na koszty pracownicze i strajki. "Warto też wspomnieć o wyższych kosztach pracowniczych spowodowanych strajkami w liniach i na lotniskach. Pracownicy domagają się lepszych warunków, utrudniając bądź całkowicie blokując świadczenie usług, a poniesione z tego tytułu straty przewoźnicy naturalnie starają się przerzucić na konsumenta".

Na strajkach ucierpiała już na początku roku Lufthansa. Związkowcy chcieli w ten sposób wywrzeć presję na zarząd przed kolejną rundą negocjacji w sprawie podwyżki dla pracowników oraz premii inflacyjnej.