Zjeżdżać można m.in. w ośrodkach Soszów i Nowa Osada w Wiśle, na Hali Skrzyczeńskiej w Szczyrku, w Złotym Groniu w Istebnej, Praciakach w Rzykach. Tam wszędzie dyżurują ratownicy GOPR. Działają też ośrodki, na których nie ma goprowców – powiedział w środę ratownik dyżurny Grupy Beskidzkiej GOPR ze stacji w Szczyrku Dawid Stec. Działa ośrodek COS na Skrzycznem w Szczyrku. Zjeżdżać można m.in. na Białym Krzyżu na Przełęczy Salmopolskiej.

Reklama

Goprowiec powiedział, że na początku dnia warunki są dobre. Z upływem czasu się pogarszają. To efekt słonecznej pogody. - Po nocy śnieg bywa zmrożony, ale w ciągu dnia temperatura rośnie i robi się on mokry. Tworzą się muldy. Na trasach narciarskich leży od 50 do 90 cm śniegu – powiedział Dawid Stec.

W tygodniu na trasach ruch jest niewielki. W weekendy narciarzy jest sporo.

Szlaki turystyczne

Na szlakach turystycznych w Beskidach warunki są dobre. Dawid Stec przestrzegł, że wyżej w górach należy uważać w miejscach zacienionych - tam można napotkać oblodzenia.

W środę rano w Beskidach było słonecznie. Temperatura wynosiła od -2 st. C na Hali Miziowej do 8 st. na Markowych Szczawinach i pod Baranią Górą. Widoczność była bardzo dobra. Śniegu leży od 25 cm na Leskowcu, przez 50 cm na Klimczoku po 135 cm na Markowych Szczawinach.

Zagrożenie lawinowe

Na Babiej Górze obowiązuje pierwszy, najniższy stopień zagrożenia lawinowego. Występuje ono jedynie na bardzo stromych stokach, głównie w miejscach odłożenia większych ilości śniegu.

Turyści, którzy wybiorą się na wycieczkę, muszą pamiętać o odpowiednim obuwiu do wędrówki. W wyższych partiach nieodzowne będą raki lub przynajmniej raczki. Warto zaopatrzyć się w kijki, które pomogą zachować równowagę. Należy mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy z aplikacją "Ratunek" i powerbank, a także termos z ciepłą herbatą.

GOPR w razie wypadku można wezwać pod bezpłatnym numerem telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.