Na bieszczadzkich szlakach, czyli w krainie połonin, złego Biesa i psotnych Czadów
1 Najpopularniejsze bieszczadzkie szlaki wiodą przez połoniny. Malownicze łąki, pokrywające łagodne szczyty tworzą idealny teren do wędrówek.
dziennik.pl
2 Połonina Wetlińska
dziennik.pl
3 Najlepszą bazą wypadową na bieszczadzkie szlaki są Ustrzyki Górne. Ta niewielka, leżąca niemal w sercu Bieszczadzkiego Parku Narodowego wieś, liczy tylko 89 mieszkańców. Znajduje się w niej hotel i schronisko PTTK, siedziba dyrekcji Bieszczadzkiego Parku Narodowego, schronisko Kremenaros, zajazd, jamajska knajpka i znana z serialu "Wataha" siedziba polskiej straży granicznej.
dziennik.pl
4 Będąc w Ustrzykach Górnych warto zajrzeć do Zielonego Domku, w którym znajduje się Muzeum Turystyki Górskiej.
dziennik.pl
5 Od osób pełniących dyżury w muzeum można dowiedzie się wielu informacji na temat regionu, a także podpowiedzi dotyczących ciekawych, mniej uczęszczanych szlaków turystycznych. Czynny w lipcu i sierpniu w godz. 17:00 do 19:00. Wstęp wolny.
dziennik.pl
6 Wędrując po Bieszczadzkim Parku Narodowym należy pamiętać o biletach wstępu. Można je nabyć w Punktach Informacyjno - Kasowych przy wejściach na szlaki turystyczne, czynnych od kwietnia do listopada w godz. 7.00-18.00.
dziennik.pl
7 Ceny jednorazowych biletów wstępu do Bieszczadzkiego Parku Narodowego to: 7 zł bilet normalny / 3,5 bilet ulgowy. Turyści przebywający w Bieszczadach dłużej niż dwa dni, powinni wybrać opcję karnetów, upoważniających do czterokrotnego wejścia na teren parku. Cena: 18 zł normalny, 9 zł bilet ulgowy.
dziennik.pl
8 Turystów lubiących wędrówki "na gapę" ostrzegamy, że pracownikom Straży Bieszczadzkiego Parku Narodowego zdarza się kontrolować bilety na szlakach.
dziennik.pl
9 Jak poinformował nas komendant Straży Parku, najczęstsze przewinienia, z jakie turyści karani są mandatami, to: - wprowadzanie psów na szlak (na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego obowiązuje całkowity zakaz wprowadzania psów), - zejścia ze szlaku (turyści mogą poruszać się wyłącznie po wyznaczonych trasach, jedynie w wyjątkowych przypadkach służby parku zezwalają na zejście ze szlaku), - biwakowanie na dziko.
dziennik.pl
10 Turyści łamiący regulamin Bieszczadzkiego Parku Narodowego narażają się na mandaty w wysokości od 20 do nawet 500 zł.
dziennik.pl
11 Najwyższym szczytem polskich Bieszczadów jest Tarnica (1346 m n.p.m.), którą podobnie jak Giewont, wieńczy metalowy krzyż. Na Tarnicę prowadzą szlaki zarówno z Ustrzyk Górnych, jak i z Wołosatego. Jest to jedna z najchętniej zdobywanych gór przez bieszczadzkich turystów, dlatego w sezonie trzeba liczyć się ze sporym ruchem na prowadzących na nią trasach.
dziennik.pl
12 Na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego zabronione jest biwakowanie poza wyznaczonymi do tego celu kempingami. Turystom nie wolno także rozpalać ognisk w miejscach do tego nieprzeznaczonych.
dziennik.pl
13 Bieszczady są obecnie jednym z najsłabiej zaludnionych obszarów Polski, choć przed wojną życie tętniło tu znacznie intensywniej. Dziś w wielu miejscach można natknąć się na pozostałości po opuszczonych wioskach. Dla poszukiwaczy wyludnionych osad, Bieszczady to prawdziwy raj. Na zdjęciu cmentarz wokół nieistniejącej już cerkwi we wsi Wołosate.
dziennik.pl
14 Dla miłośników architektury drewnianej, atrakcją będzie wycieczka śladem bieszczadzkich cerkwi. Na zdjęciu cerkiew bojkowska z 1791 roku w Smolniku.
dziennik.pl
15 Najpopularniejsza, bieszczadzka legenda opowiada o złym Biesie, dobrych Czadach i mężnym Sanie. Dawno temu w krainie pięknych łąk i lasów, niepodzielnie panował Zły Bies. Stwór podobny był do człowieka, ale posiadał rogi i nietoperze skrzydła, oraz magiczną moc, która czyniła z niego silniejszego, niż najsilniejszy człowiek. Bies nie lubił dzielić się swoją ziemią, dlatego wpadł w furię, gdy pojawiło się na niej plemię, któremu przewodził mężny i mądry San. Zły niezadowolony z towarzystwa ludzi, uprzykrzał im życie jak mógł, a do pomocy wyczarował sobie Czady. Psotne i złośliwe Czady dokuczały ludziom jak ich pan, do czasu aż San uratował jednemu z nich życie. Czady uznały, że ludzie nie są tacy źli, jak mówił im Bies i zaczęły im pomagać. Zły nie mógł pogodzić się z komitywą ludzi i Czadów i zagroził swoim pomocnikom śmierciom, jeśli znów nie przejdą na jego stronę. Ze wściekłym stworem postanowił więcuporać się mężny San. Mężczyzna stoczył z nim zaciekłą walkę w wodach rwącej rzeki. Niestety finałem tego starcia była śmierć zarówno Sana, jak i Biesa. Na pamiątkę dzielnego pogromcy Złego, ludzie nazwali rzekę San, a krainę Bieszczady. Małe Czady ponoć do dziś można spotkać w starych, bieszczadzkich drzewach.
dziennik.pl
16 W Bieszczadach znajduje się najdalej na południe wysunięty szczyt Polski, czyli Opołonek 1028 m.n.p.m. Znajduje się on nieopodal przełęczy Użockiej. Ciekawym szczytem jest także Krzemieniec, zwany także Kremenaros (1221 m n.p.m.) gdzie stykają się granica Polski, Ukrainy i Słowacji.
dziennik.pl
17 Bieszczady są jedyną krainą w Polsce, w której występują trzy największe ssaki drapieżne - wilk, niedźwiedź brunatny i ryś.
dziennik.pl
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję