Kwietniowa okazja

Okazyjne ceny dotyczą 28 kwietnia, a więc daty przypadającej jedynie kilka dni przed polską majówką. W tym terminie składany lot umożliwia podróż do Maroka za niecałe 400 złotych, więc nawet za kilkukrotnie mniej niż w przypadku standardowych cen. Połączenie z Warszawy na lotnisko Mediolan Bergamo zapewnia węgierska linia Wizz Air, z Włoch do Fezu natomiast Ryanair.

Reklama

Dobrze jest mieć na uwadze to, że podawane przez przewoźników opłaty dotyczą sytuacji, w której leci się wyłącznie z bagażem podręcznym. Aby móc skorzystać z tej formy na pokładach obu samolotów, walizka nie może przekroczyć rozmiaru 42x32x25 centymetrów. Dodatkowo, cena w przypadku Wizzair obowiązuje tylko posiadaczy ich karty rabatowej Wizz Discount Club.

Jeżeli kwietniowy termin nie odpowiada Wam, a chcielibyście odwiedzić sławny Marrakesz, sprawdźcie i zarezerwujcie Tanie loty do Maroka w dogodnym momencie.

Reklama

Przygotowanie do wyjazdu

Ponieważ Maroko stanowi dosyć egzotyczne państwo, przed wyjazdem warto odpowiednio się do niego przygotować. Przede wszystkim, dobrze jest dowiedzieć się czegoś o miejscowej kulturze, tak aby nie narazić się na ewentualne nieprzyjemności.

Maroko należy do państw z dominującą religią i kulturą islamu. Mieszkańcy państwa nie są jednak bardzo restrykcyjni w wymuszaniu przestrzegania jego zasad na podróżnikach. Warto jednak wobec tego odnieść się z takim samym szacunkiem do nich i wystrzegać się zachować, które mogłyby godzić w uczucia Marokańczyków. Przede wszystkim, dotyczy to stroju, który powinien być stonowany i niezbyt wyzywający. Dla kobiet bezpieczne będą na przykład spódnice i sukienki za kolano oraz bluzki z zabudowanym dekoltem.

Reklama

Waluta

Bardzo surowo przestrzeganym prawem jest zakaz wywożenia z kraju dewiz. Marokańską walutę, czyli dirham, można zakupić tylko na terenie kraju - nigdzie indziej nie jest wymieniana. Niezbyt rozsądnie będzie jednak podróżować ze złotówkami. Najlepiej jest zaopatrzyć się w euro, za które na miejscu bez problemu zakupić można dirhamy. Przepisy celne regulują także ilość gotówki, jaką można wywieźć do kraju - jeżeli będzie to duża kwota, przekraczająca równowartość 100 tys. dirhamów, wymagane będzie przedstawienie jakiegoś dokumentu potwierdzającego, że pieniądze należały do nas przed urlopem i nie zostały pozyskane w trakcie pobytu w kraju. Takim zaświadczeniem może być już rachunek z kantoru.

Podróżowanie po kraju

Chociaż Maroko teoretycznie jest dosyć dobrze skomunikowane, podróżnicy często skarżą się na to, że na tutejszym transporcie publicznym nie ma co polegać. Przede wszystkim dotyczy to nieregularności połączeń i tego, że stan faktyczny nijak ma się do rozkładów jazdy. Dlatego też, jeżeli jesteście zmotoryzowani, warto jest rozważyć poruszanie się po kraju samochodem.

Dokumentem uprawniającym do prowadzenia pojazdu w Maroku może być już polskie prawo jazdy, ale dobrze jest zaopatrzyć się w licencję międzynarodową. Nieważne są natomiast polskie polisy ubezpieczeniowe - jedyną honorowaną przez tutejsze władze jest zielona karta.