Pomysł ten promuje firma Federalna Kompania Pasażerska (FPK), podlegająca kolejom państwowym RŻD. Jej szef Władimir Piastołow powiedział dziennikowi "Izwiestija", że celem jest "odrodzenie turystyki kolejowej".

Reklama

Dzięki rozgałęzionej sieci kolei możemy przewozić do najdalszych zakątków naszego kraju podróżników indywidualnych, jak i duże grupy zorganizowane. Możemy zapewnić wyżywienie i łazienki z prysznicem. Nasz serwis nie będzie ustępował niektórym hotelom - zapewnił dyrektor FPK.

Około jednej trzeciej podróżujących Rosjan wykorzystuje transport kolejowy. Popyt istnieje zarówno na najtańsze miejsca sypialne w wagonach bez przedziałów, jak i na miejsca w komfortowych wagonach - ocenia przedstawiciel Rosyjskiego Związku Przemysłu Turystycznego Jurij Barzykin. Połowa Rosjan - jego zdaniem - gotowa jest wsiąść do pociągu, by podróżować po kraju.

Przedstawiciel Związku Pasażerów Rosji Kiriłł Jankow powiedział "Izwiestijom", że w Rosji trzeba odradzać turystykę kolejową taką, jaka była popularna w czasach ZSRR, przed około 40 laty. Podróżnicy spędzali w pociągu kilka tygodni i w tym czasie objeżdżali cały kraj, z północy na południe i z powrotem - przypomina Jankow.

Dziś w Rosji specjalna oferta turystyczna w podróżach koleją istnieje tylko na krótkich trasach. Na przykład, w graniczącej z Finlandią republice Karelii kursuje ciągnięty przez parowóz pociąg w stylu retro o numerze 9214, w którego wnętrzach turyści mogą się poczuć, jak na początku XX wieku. W tym roku uruchomiono kolejny pociąg retro - "Soczi", który kursuje pomiędzy rosyjskim Krajem Krasnodarskim a miastem Gagra w Abchazji, nieuznawanej przez świat samozwańczej republiki na terenie Gruzji. Stary skład gruntownie odremontowano i urządzono w stylistyce z lat 70. XX wieku. Wagon restauracyjny oferuje wino musujące Sowieckoje Szampanskoje, serek topiony Drużba i naleśniki z kawiorem.