Mieszkają w grobowcach. Niebezpieczne Miasto Umarłych
1 Dzielnica położona jest w śródmieściu egipskiej stolicy, u podnóża wzgórz Muqattam (Mokattam). Historycy szacują, że pierwsze groby powstawały w tym miejscu już ponad 1400 lat temu. Zachodnim turystom odradza się zapuszczanie w labirynt uliczek. Można łatwo stracić tu portfel
PAP/EPA / KHALED ELFIQI
2 Wśród nagrobków toczy się normalne życie. Egipskie władze szacują, że cmentarną dzielnicę slumsów zamieszkuje ponad dwa miliony osób. To więcej osób niż mieszka w całej Warszawie
PAP/EPA / KHALED ELFIQI
3 W grobowcach urządza się mieszkania, zakłady rzemieślnicze, sklepy, szkoły, a nawet meczety
PAP/EPA / KHALED ELFIQI
4 Jeden z małych mieszkańców egipskiej dzielnicy cmentarnej
PAP/EPA / KHALED ELFIQI
5 Jeden z małych mieszkańców egipskiej dzielnicy cmentarnej
PAP/EPA / KHALED ELFIQI
6 Dzielnica położona jest w śródmieściu egipskiej stolicy, u podnóża wzgórz Muqattam (Mokattam). Historycy szacują, że pierwsze groby powstawały w tym miejscu już ponad 1400 lat temu. Zachodnim turystom odradza się zapuszczanie w labirynt uliczek. Można łatwo stracić tu portfel
PAP/EPA / KHALED ELFIQI
7 O wiele bezpieczniej jest zwiedzać piramidy w Gizie czy kairskie bazary. Jednak wielu turystów woli dreszczyk emocji związany z eksplorowaniem uliczek Miasta Umarłych i spacerowaniem między starymi nagrobkami
PAP/EPA / KHALED ELFIQI
8 W grobowcach urządza się mieszkania, zakłady rzemieślnicze, sklepy, szkoły, a nawet meczety
PAP/EPA / KHALED ELFIQI
9 Wśród nagrobków toczy się normalne życie. Egipskie władze szacują, że cmentarną dzielnicę slumsów zamieszkuje ponad dwa miliony osób. To więcej osób niż mieszka w całej Warszawie
PAP/EPA / KHALED ELFIQI
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję