Dreamliner o numerze ZB001 wystartował z lotniska położonego niedaleko fabryki Boeinga w Seatle. Po pięciogodzinnym locie nad Pacyfikiem bez problemów powrócił na ziemię. Inżynierowie Boeinga przeanalizują teraz dane z próby.
To piękny samolot. Będzie trzonem naszej floty - oświadczył szef działu samolotów pasażerskich Boeinga Ray Conner.
Dreamliner w nowej wersji (787-9) jest o ponad 6 metrów dłuższy i może zabierać na pokład 290 pasażerów czyli o 40 więcej niż standardowa maszyna. Ma też większy zasięg o ponad 550 kilometrów. Cena Boeinga 787 w nowej wersji tez jest wyższa prawie 38 milionów dolarów.
Pierwszy egzemplarz tego samolotu otrzymają w połowie przyszłego roku linie lotnicze z Nowej Zelandii. Około 40 procent wszystkich zamówień na Dreamlinery dotyczy wydłużonej wersji tego samolotu.
Komentarze(4)
Pokaż:
W wyscigach o palme glupoty napewno bylbys na 1 miejscu !!!
Jak narazie ZADEN Dreamliner nie uczestniczyl w ZADNEJ katastrofie. Amerykanie (na wszelki wypadek) oglosili jakie byly problemy z ich maszyna. Kazdy inny producent ukrywa wady swoich wyrobow, az do momentu gdy nastapi katastrofa. Jesli tego nie jestes w stanie zrozumiec, to widocznie pojemnosc twojego mozgu jest zbyt mala na myslenie nawet w bardzo ograniczonej formie.