Jeśli jeszcze nie byliście na urlopie, sprawdźcie, czego koniecznie spróbować w miejscu, do którego się wybieracie. A może już wróciliście? Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby kulinarnie pozwiedzać świat we własnej kuchni!
Grecja
Ten gorący kraj kojarzy się najczęściej z oliwkami i fetą. Nic dziwnego, bo naprawdę są warte spróbowania, zwłaszcza w tradycyjnej horiatiki, znanej u nas jako sałatka grecka. Poza tym w diecie Greków królują ryby i owoce morza: sardynki, kalmary, ośmiornice, krewetki oraz małże.
– Bardzo polecam kalmary – to prawdziwa wizytówka greckiej kuchni. Robione na różne sposoby, wszystkie pyszne – mówi Michel Moran, znany szef kuchni i ambasador marki Zwieger. – Co ważne, miejscowi przygotowują je też często w całości, nie tylko w krążkach.
Jedną z popularnych greckich potraw mięsnych są souvlaki, czyli szaszłyki, zazwyczaj podawane z dodatkiem frytek i sosem tzatziki. Warto też spróbować musaki – zapiekanki z mięsem mielonym, bakłażanem, ziemniakami, pomidorami, sosem beszamelowym i serem.
Turcja
Ze względu na dużą liczbę muzułmanów żyjących w Turcji tradycyjna kuchnia tego kraju właściwie nie używa wieprzowiny – za to bardzo często baraninę. Dlatego kebab, który dotarł do nas stamtąd przez Niemcy, oryginalnie robiony jest z kurczaka, baraniny lub wołowiny, z sosem pomidorowym lub jogurtowo-pietruszkowym zamiast czosnkowego. Warto wiedzieć, że sam kebab (lub kebap) oznacza po prostu mięso – jeśli więc chcemy w Turcji zejść danie przyrządzone na rożnie i podane w chlebie pita, to musimy pytać o döner kebap.
– Döner kebap możemy przygotować też w domowym zaciszu, w piekarniku – podpowiada Grzegorz Kozieł, ekspert marki Zwieger. – Wystarczy przed pieczeniem przyprawione i zamarynowane kawałki mięsa poukładać na sobie, usztywniając konstrukcję ustawionymi pionowo patyczkami do szaszłyków. Mięso powinno się kroić w możliwie cienkie plasterki, więc trzeba użyć do tego dobrze naostrzonego noża.
Inne dania, których warto spróbować, to borek – pieróg z farszem mięsnym, serowym lub warzywnym, domy, które przypominają nasze gołąbki, ale są mniejsze i zawijane w liście winogron, oraz pilaw, czyli specjalnie przygotowywany ryż z warzywami i mięsem. Turecki deser zawsze jest bardzo słodki. Do wyboru mamy chałwę, baklawę (oblane lukrem ciasto półfrancuskie z masą orzechową) oraz rachatłukum (galaretki obtoczone w cukrze).
Bułgaria
Ze względu na położenie geograficzne Bułgarii tamtejsza kuchnia ma wiele wspólnego z dwiema wcześniej opisanymi. Zjemy tam między innymi pilaw, musakę i baklawę. Mimo podobnej nazwy do tego grona nie zaliczają się jednak bułgarskie kebapche, które są rodzajem wieprzowych lub wołowych podłużnych kotlecików z mięsa mielonego, przygotowywanych na grillu.
– Kebapche również możemy bez problemu zrobić w domu, nawet bez rozpalania grilla – mówi Grzegorz Kozieł. – Ten specyficzny sposób pieczenia świetnie odda nam patelnia grillowa. Nie tylko da charakterystyczny pasiasty wzór, ale też pozwoli spłynąć nadmiarowi wody i tłuszczu, przez co mięso nie będzie zbyt mokre.
Kawarma to bułgarska zapiekanka z wieprzowiny i warzyw z serem, nieraz pieczona pod ciastem. Jeśli mamy ochotę na coś lżejszego, doskonały będzie tarator, tradycyjny chłodnik ogórkowy na bazie jogurtu, albo sałatka szopska z ogórkiem, pomidorem, papryką, cebulą i solankowym serem owczym, od którego wzięła swoją nazwę.
Region ma też tradycyjne wypieki: pyrlenkę – płaski chlebek zapiekany z dużą ilością żółtego sera, przypominający pizzę, oraz banicę, która ma formę placka lub dużego ślimaka, przekładanego białym serem. Czasem do jej nadzienia dodaje się także szpinak lub dynię.
Hiszpania
Hiszpańska kuchnia jest bardzo zróżnicowana, ale na pewno znajdziemy w niej dużo ryb i owoców morza, często w połączeniu z suszoną szynką lub kiełbasą, serami, oliwkami, ryżem oraz szafranem.
– W Hiszpanii koniecznie trzeba spróbować lokalnych wyrobów – poleca Michel Moran. – Dojrzewające szynki jamón serrano i jamón iberico albo kiełbasy chorizo, wieprzowe, mocno przyprawione papryką, to kwintesencja tej kuchni.
Jednym z najbardziej znanych hiszpańskich dań jest paella – potrawa jednogarnkowa na bazie ryżu z szafranem, do której dodaje się przeróżne warzywa, ryby, owoce morza lub mięso. Serca turystów podbijają jednak także inne lokalne dania, na przykład gazpacho, czyli chłodnik z pomidorów i papryki, tortilla de patatas – omlet z jajek i ziemniaków czy fabada – jednogarnkowa potrawa z fasoli i kilku rodzajów mięsa.
Egipt
Na końcu naszego zestawienia mamy kuchnię egipską, która potrafi zaskoczyć! Jednym z bardziej niespodziewanych połączeń w menu tego regionu jest ryż z makaronem. To baza kilku potraw, z których najpowszechniejsza to kushari – z cieciorką lub soczewicą, prażoną cebulą i ostrym sosem pomidorowym. Cieciorka, obok bobu i fasoli, to popularny składnik – Egipcjanie robią z niej między innymi hummus i falafele, czyli wyraziście przyprawione małe kotleciki.
Klasyczne danie mięsne tego regionu to kofte – małe, grillowane klopsiki (czasem też w formie szaszłyka), często robione z jagnięciny. Do nich zazwyczaj podaje się chleb, sałatki, sosy i pasty, na przykład wspomniany hummus lub baba ganoush, popularną pastę z pieczonego bakłażana. W kuchni egipskiej powszechnie wykorzystuje się też tahinę, czyli pastę sezamową.
Nie sposób opisać wszystkich wspaniałych smaków, które znajdziemy w tych i innych rejonach świata. Polecamy jednak próbować lokalnych przysmaków tak często, jak to możliwe. A kiedy niemożliwe? Zaprosić je do własnej kuchni! Smacznego!