Nielegalne zajmowanie publicznych plaż przez przedsiębiorców? Okazuje się to bardzo częste. Za takie niedozwolone praktyki wzięły się właśnie władze Grecji.

Obserwuj kanał Dziennik.pl na WhatsAppie

Plaże publiczne dla wszystkich

Reklama

Zajmowanie publicznych plaż i blokowanie swobodnego dostępu do morza mieszkańcom i turystom przez przedsiębiorców jest nielegalne. W świetle prawa plażę można wynająć na ściśle określonych warunkach, a na dodatek poprzedzone powinno być to przetargiem. Tymczasem w wielu miejscach plaże zajmowane są bezprawnie.

Za łamanie przepisów przedsiębiorcy słono zapłacą

Do walki z nielegalnym zajmowaniem plaż powstała specjalna aplikacja o nazwie MyCoast. Stworzył ją grecki rząd. Aplikacja pozwala każdemu, kto zauważy nieprawidłowości, zgłosić potencjalne naruszenie. Można je zgłosić także telefonicznie. Policja oraz urzędnicy kontrolują wówczas takie miejsce. Władze monitorują także wybrzeże za pomocą dronów.

Kontrole mają na celu sprawdzenie czy plaże publiczne są w pełni dostępne dla mieszkańców oraz turystów i czy nie zajmują ich nielegalnie przedsiębiorcy, którzy oferują wynajem leżaków i parasoli lub prowadzą usługi gastronomiczne.

Do tej pory greckie ministerstwo skontrolowało ponad 150 plaż oraz ponad 750 przedsiębiorców i… nałożyło kary na łączną kwotę ponad 800 tysięcy euro! Dotyczyło to takich miejscowości jak Rodos, Kreta, Korfu czy Saloniki.

Plaża prywatna. Czy na pewno?

Reklama

Ograniczanie dostępu do plaż publicznych przez przedsiębiorców jest praktyką, która ma miejsce w różnych częściach świata, szczególnie w obszarach turystycznych.

W niektórych rejonach Włoch przedsiębiorcy zajmują duże części plaż ustawiając tam leżaki i parasole, które są dostępne tylko dla płacących klientów. Chociaż zgodnie z prawem dostęp do morza powinien być wolny, w praktyce dojście do wody może być utrudnione.

Również na niektórych hiszpańskich wybrzeżach, zwłaszcza na Balearach i Costa del Sol, duże części plaż są zarządzane przez prywatne firmy, które pobierają opłaty za korzystanie z infrastruktury plażowej, takiej jak leżaki i parasole. Na francuskim Lazurowym Wybrzeżu także niektóre fragmenty plaż są zarezerwowane dla gości luksusowych hoteli i restauracji, co może ograniczać dostęp do plaży dla innych turystów.