Kompromis zaproponowała polska prezydencja, dla której doprowadzenie do końca prac w Radzie UE w tej kwestii było priorytetem. Teraz prezydencja będzie mogła uzgodnić ostateczny kształt przepisów z Parlamentem Europejskim.

Obecne przepisy są przestarzałe, nieczytelne, nie przystają do dzisiejszych realiów. W związku z tym wprowadziliśmy 30 nowych praw pasażerów od momentu zakupu biletu do momentu wejścia na pokład samolotu - ogłosił Klimczak na konferencji prasowej. Jak dodał, prawa pasażerów w Unii nie były zmieniane od dwóch dekad – od kiedy Polska jest w UE. Według niego zmiany przewidują wyższe odszkodowania za odwołane lub opóźnione loty na terenie UE.

Rekompensaty za opóźnienia

Ma zostać wzmocnione prawo do zwrotu kosztów lub zmiany planu podróży.Gdy przewoźnik nie może zaproponować zmiany trasy w ciągu trzech godzin, pasażer ma mieć prawo samodzielnie znaleźć połączenie o zbliżonym standardzie z uwzględnieniem limitu kosztu biletu - podkreślił Klimczak.

Reklama

Rekompensaty będą przysługiwały natomiast po czterech godzinach opóźnienia w miejsce obecnych trzech. W ocenie Klimczaka zwiększy to szanse na rozwiązanie problemu przez linię lotniczą i zrealizowanie lotu zamiast jego odwołania.

Reklama

Zmiana nazwiska i bagaż

Zaproponowane zostaną dwa progi czasowe w zakresie opóźnień lotów - w zależności od ich długości. Cztery godziny będą obowiązywały dla podróży poniżej 3,5 tys. km i wszystkich lotów wewnątrz Unii, natomiast dla lotów powyżej 3,5 tys. km - sześć godzin.

Pasażer będzie mógł poprawić pisownię swojego nazwiska najpóźniej na 48 godzin przed odlotem. Będzie też mógł zabrać na pokład samolotu jedną rzecz osobistą taką jak mała torebka.

Nie będzie żadnych niespodzianek, linie lotnicze będą musiały informować pasażerów o wszelkich zmianach w trakcie podróży. A jeśli lot zostanie odwołany, linia lotnicza musi poinformować pasażerów o alternatywnych możliwościach dotarcia do miejsca docelowego i o wszelkich innych środkach pomocy, w tym odszkodowaniach - wymieniał Klimczak.

Uregulowania na płycie lotniska

Wprowadziliśmy też pewne porządki w kwestii opóźnień na płycie lotniska - ogłosił minister infrastruktury. Kiedy pasażerowie są w samolocie, a ten nie rusza, to przewoźnik musi zapewnić wodę do picia oraz prawo skorzystania z toalety. Powyżej trzech godzin oczekiwania pasażerowie muszą wysiąść z samolotu.

Zmiany w prawach pasażerów zaproponowała Komisja Europejska w 2013 r. Państwa członkowskie nie były jednak w stanie dojść do porozumienia i procedura legislacyjna na ponad dekadę utknęła w Radzie UE. Problemem była zwłaszcza kwestia wydłużenia czasu opóźnienia podróży, po którego upływie pasażerom przysługuje odszkodowanie. Obecnie pasażerom należy się rekompensata po upływie trzech godzin, natomiast KE zaproponowała, by okres ten został wydłużony do pięciu godzin.