Czytelniczka Onetu spędziła ubiegłoroczne wakacje w jednym z 5-gwiazdkowych hoteli na Riwierze Tureckiej w miejscowości Kemer. Wyjazd zakończył się ogromnym rozczarowaniem. Okazało się, że nawet luksusowy hotel może mocno rozczarować.
W hotelowej restauracji były karaluchy
"Wykupiliśmy wycieczkę w biurze podróży w zeszłym roku. Wcześniej nigdy nas nie zawiedli, jednak wtedy zrobili to po całości! Kobieta poleciła nam hotel w Turcji. »Będziecie czuli się jak na Titanicu« - zapewniała. Czemu nie? Czemu jej nie zaufamy?" - Onet cytuje czytelniczkę. Według jej relacji pobyt w hotelu okazał się "totalną katastrofą".
"Klimatyzacja nie działała (dali nam wiatrak), w basenie były uszkodzone kafelki, grzyb w klimatyzacji, a z mokrych ścian odchodził tynk" - opisuje. Narzekała także na jedzenie. "Brakowało jedzenia, a kuchnia, gdzie gotowali, była brudna"-pisze, Według niej, w hotelowej restauracji były karaluchy, a obsługa "biegała z opryskami po hotelu".
Turcja jest państwem zagrożonym terroryzmem
Turcja jest popularna wśród Polaków, ale Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza wakacyjne podróże do przygranicznych rejonów, graniczących z Syrią: Hatay, Kilis, Gazinatep, Şanliurfa, Mardin. Przebywanie w części innych regionów wiąże się ze zwiększonym ryzykiem. Należą do nich Diyarbakır, Batman, Hakkâri, Van oraz Ağrı. Na pozostałym terytorium Turcji, w tym w popularnych regionach turystycznych, MSZ zaleca zachowanie ostrożności.
"Turcja jest państwem zagrożonym terroryzmem. W przeszłości dochodziło do ataków m.in. w Stambule (ostatnio w 2024 r.) i Ankarze (ostatnio w X 2024 r.). Zachowaj ostrożność szczególnie w miejscach, które mogą być celem ataków (atrakcje turystyczne, kluby nocne, budynki użyteczności publicznej, miejsca zbiegowisk i demonstracji)" - apeluje MSZ.
Surowe kary za przemyt
Na pograniczu z Syrią i Irakiem trwają działania wojskowe. Cudzoziemcy (np. w hotelach) muszą liczyć się z niezapowiedzianymi kontrolami policji i służb bezpieczeństwa. Uprawnienia miejscowych organów bezpieczeństwa są bardzo szerokie. Należy zawsze mieć przy sobie paszport lub dowód osobisty.
Władze miejscowe śledzą aktywność dotyczącą Turcji w Internecie, w tym w mediach społecznościowych. Jeśli władze uznają, że jakiś wpis szkodzi Turcji lub ją obraża, mogą zatrzymać lub wydalić z kraju autora tekstu. W Turcji bardzo surowo karany jest przemyt i handel narkotykami. Dlatego MSZ apeluje, aby uważać na propozycje przewozu cudzego bagażu.
Ostrzeżenia dla młodych kobiet
Szczególne ostrzeżenia MSZ wydało dla studentek programu Erasmus:
- nie wynajmujcie pokoi w mieszkaniach studenckich z nieznanymi osobami,
- nie podróżujcie po Turcji samodzielnie lub z nieznajomymi,
- zwracajcie szczególną uwagę na jedzenie i napoje otrzymywane w klubach lub od nieznanych osób.