Do niedawna obecność skrzatów w mieście była ledwo zauważalna, a przeciętny mieszkaniec Wrocławia, o turystach nie wspominając, nie zdawał sobie sprawy z istnienia sporej bajkowej mniejszości. Na szczęście, na fali panującej obecnie tolerancji dla inności, krasnoludki zdecydowały się wyjść z ukrycia. Z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień notowanych jest coraz więcej spotkań z tymi fascynującymi stworzeniami, a one same zdają się coraz mniej płochliwe i stremowane.

Reklama

Wrocławską mniejszość stanowi dziewięćdziesiąt małoludków, ale ich rzeczywistej liczby nie zna nikt, bo krasnali wciąż przybywa. Jak na razie nie powstała jedna kompletna mapa ich rozmieszczenia, dlatego niezłym źródłem informacji mogą być strony internetowe, których autorzy wykazują wręcz zadziwiającą wiedzę o skrzatach. Czasem ktoś dorzuci krasnal-newsa na forum. Warto też porównywać kartki pocztowe z krasnalami, zaopatrzyć się w przewodnik wiodący ich szlakiem, a przede wszystkim przemierzając miasto... patrzeć pod nogi!

Pół żartem, pół serio

Według Kroniki Krasnali Wrocławskich pierwszy skrzat pojawił się w mieście w 730 roku. Krzyknął "Hehrapta!" - "Nareszcie w domu", po czym nadbiegli jemu podobni z tobołkami na plecach i od tej pory zamieszkują okolice. Właśnie najstarszym skrzatom Wrocław zawdzięcza nazwy dzielnic: Szczepin - Szczepikowi, Krzyki - Krzykowi, Biskupin - Biskupikowi, Sępolno - Sępikowi, Muchobór - Muchoborowi Małemu i jego Wielkiemu Bratu, a Oporów - Opornikowi.

Reklama

W ich wielowiekowej historii były czasy głodu, kiedy krasnale ratowały się przed śmiercią, zażywając betlejkę - ziele zmniejszające żołądek do rozmiarów ziarnka maku, i obowiązkowej wymiany czapeczek na czerwone i szpiczaste. Za niezastosowanie się do tego obowiązku groziło... kulanie po żwirze.

Wrocławskie krasnale przypomniały o sobie w czasach stanu wojennego i pojawiały się tam, gdzie zamiast napisów "Solidarność" i "Precz z komuną" widniały białe plamy. Pierwszy krasnal został narysowany na transformatorze w dzielnicy Sępolno, drugi - na jednym z bloków Biskupina w nocy z 30 na 31 sierpnia 1982 r. Był to pomysł znanego wrocławskiego opozycjonisty Waldemara Frydrycha "Majora" - przywódcy Pomarańczowej Alternatywy. Z czasem podobne akcje organizowano także w Gdańsku, Krakowie i Łodzi.

Świat obiegła wiadomość o wrocławskich krasnalach 1 czerwca 1988 r., kiedy zwolennicy Pomarańczowej Alternatywy zorganizowali happening "Krasnoludkowa Rewolucja". Tego dnia na ulicę wyszło 20 tysięcy wrocławian przebranych za skrzaty. Milicja okazała się jednak bezradna, bo czy można aresztować krasnale?

Reklama

Skrzaty powróciły do Wrocławia w sierpniu 2005 r., kiedy otwarto Muzeum Krasnali. Wkrótce też pojawiły się pierwsze krasnoludki - Szermierz, Rzeźnik, Pracz Odrzański i Syzyfki. Wyrzeźbił je dla miasta Tomasz Moczek - absolwent wrocławskiej ASP.

Nie przestraszcie krasnali!

Z czasem krasnale rozprzestrzeniły się po całym mieście. Stoją na ulicach i chowają się w zaułkach, a ich poszukiwanie jest świetną zabawą nie tylko dla dzieci.

W tunelu przy ulicy Sukienniczej, nad drzwiami do Straży Miejskiej, znalazł miejsce Halabardnik, który słynie z sokolego oka. Można być pewnym, że widzi ludzi dużo wcześniej niż oni jego. Gołębnik, który dosiada podniebnego rumaka, wpłynął na rozwój handlu międzynarodowego i... rozprzestrzenianie się zarazków. Można go zobaczyć na wrocławskim Rynku.

Na ulicy Oławskiej koncertuje Grajek. Jego największym i chyba jedynym fanem jest Meloman, a wrocławianie, no cóż, doceniają mniejszą liczbę gołębi na deptaku. Świetlik to jedyny skrzat, który przemieszcza się w dzień, nie w nocy. Usadowił się na dachu wrocławskiej "dziesiątki" i trzeba mieć odrobinę szczęścia, by na niego trafić.

Gdy Rzeźnik z Jatek mniej zaglądał do kieliszka, a bardziej pilnował roboty, nawet ludzie kupowali u niego mięso. Nikt nie śmiał pytać, z jakiego pochodzi zwierzęcia, ale zauważono... mniejszą liczbę szczurów w okolicy. Śpioch strzeże wejścia do siedziby krasnali i jako jedyny otrzymuje wynagrodzenie za wrodzone predyspozycje.

Szesnaście krasnali znalazło miejsce na latarniach. Dzielą się na wspinaczy i spoglądaczy. Czterech z nich upodobało sobie towarzystwo wrocławskich kwiaciarek przy Placu Solnym. Sześciu krasnali wspina się po słupach przy ulicy Świdnickiej i tyle samo przy ulicy Oławskiej.

Razem tworzą Krasnalskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, strzegąc wrocławian przed nieszczęściami. Przy ulicy Świdnickiej, tuż przy podziemnym przejściu pod ulicą Kazimierza Wielkiego, stoją: Krasnal Pomarańczowej Rewolucji i W-skers, czyli Inwalida, Głuchak i Ślepak. W Parku Magnolia stoi Bartek z Butolandii, pozbawiony igły, bo krasnale padają ofiarą wandali lub po prostu znikają. Aby je chronić przed kidnapingiem krasnale mają zamontowane czujniki GPS.

Statystycznie każdego miesiąca we Wrocławiu pojawiają się cztery nowe krasnoludki. Ostatnio nowy skrzat pojawił się przed budynkiem Wyższej Szkoły Zarządzania "Edukacja". Zagłębiwszy się w lekturze zapomniał o bożym świecie i za nic miał obecność podziwiających go ludzi. Nie wiadomo jeszcze, jak ma na imię, ale prawdopodobnie jego pojawienie się ma związek z rozpoczętym nie tak dawno rokiem akademickim. Może będzie to Studencik albo Żaczek.

Jedno jest pewne - nie jest to ostatni krasnoludek, który zawita do Wrocławia - choć niektórych to nie cieszy. Krasnalomania wywołała bowiem również głosy sprzeciwu wobec ekspansji małoludków w mieście. Na te zarzuty odpowiedział jednak internauta: "No i po co ta dyskusja, czy nie za dużo krasnali?! A niech ich będzie jak najwięcej. Inni nam zazdroszczą skrzatów, tylko mapkę przydałoby się uzupełnić".

Informacje praktyczne

JAK DOJECHAĆ

EC Wawel, codziennie, Kraków 7:31- Katowice 8:54 - Opole 10:30 - Wrocław 11:32
EC Wawel, codziennie, Hamburg Hbf. 7:03 - Berlin 9:40 - Leginica 14:26 - Wrocław 15:34
IC Odra, poniedziałki i soboty, Warszawa Centr. 6:35 - Częstochowa 9:03 - Opole 10:56 - Wrocław 11:51

IC Panorama, codziennie, Warszawa 8:25 - Poznań 11:28 - Wrocław 13:36
Ex Słowacki, od poniedziałku do soboty, Warszawa 14:25 - Poznań 17:32 - Wrocław 19:43
IC Rejtan, niedziela, Warszawa 14:25 - Poznań 17:32 - Wrocław 19:43
IC Fredro, poniedziałek - piątek i niedziele, Warszawa 16:15 - Poznań 19:11 - Wrocław 21:25
IC Górnik, codziennie, Warszawa 17:31 - Katowice 20:32 - Opole 22:09 - Wrocław 23:03
IC Ślęża, od poniedziałku do piątku, Warszawa 18:25 - Poznań 21:23 - Wrocław 23:33
TLK Wielkopoloanin, codziennie, Poznań 5:42 - Wrocław 8:02
TLK Wielkopolanin, codziennie, Przemyśl 11:58 - Rzeszów 13:19 - Tarnów 14:22 - Kraków Gł. 16:35 - Katowice 17:34 - Opole 19:19 - Wrocław 20:25
TLK Barbakan, codziennie, Szczecin 12:55 - Poznań 15:40 - Wrocław 18:06
TLK Barbakan, codziennie, Kraków 5:53 - Katowice 7:34 - Opole 9:17 - Wrocław 10:25
(stan na 07.10.2008)









Szczegółowy rozkład jazdy na www.intercity.pl

GDZIE SZUKAĆ KRASNALI:

Poszukiwanie skrzatów zwykle zaczyna się przy fontannie przed Teatrem Lalek, choć trasa to tak naprawdę sprawa indywidualna.

Arcik Podróżnik, ul. Kiełbaśnicza przy hotelu Art Barduś, Solidarek, Pl. Solidarności Bartek z Butolandii, Park Magnolia Przy Rynku Życzliwek, Bibliofil, przed Publiczną Biblioteką Śląską, Dryndek, Gołębnik, na parapecie restauracji Spiż; Halabardnik i Tynkuś, ul. Sukiennicza, Manifestek vel Leninek przed klubem PRL; Obieżysmak, restauracja Pizza Hot, Śpioch, na tyłach kamieniczki Jaś Syzyfki, Krasnal Pomarańczowej Rewolucji, W-skers, ul. Świdnicka Słupniki, Pl. Solny i przy krzyżujących się ulicach Świdnickiej i Oławskiej Grajek i Meloman, ul. Oławska Esencjusz, kawiarnia "Esencja", ul. Kurzy Targ Kowal, Pierożnik, ul. Kuźnicza Teatroman, przed Wrocławskim Teatrem Współczesnym Rzeźnik na Jatkach Więzień, ul. Więzienna Pracz Odrzański, most Piaskowy Młynarz, Hotel Tumski na Wyspie Słodowej 10 Botanik, Ogrodnik i Kierownik, ogród botaniczny, Butelnik, kawiarnia "Oleńka", róg Sudeckiej i Dębowej Gasiorek, Straż Pożarna, ul. Borowska 138 Geolog, ul. Cybulskiego Grun-Waldek, Pasaż Grunwaldzki Koszykarze, Rechotki, Zakupoholik, Epi Market krasnal firmy Baumit Latałek, lotnisko Strachowice Leśniczyk, Pl. Świętojański przed bramą zamku Marzenka i Klaunuś, Klinika Hematologii i Onkologii Dziecięcej, ul. Odona Bujwida 44 Ołbiniusz, SP nr 107, ul. Prusa Ossolinek, przy wejściu do księgarni Ossolineum od ulicy Grodzkiej Nowożeńcy, Urząd Stanu Cywilnego, ul. Włodkowica Panna Pychota, sklep spożywczy Krasnal Społem, ul. Sądowa Parasolnik, Wierzbownik, Wodnik, Gołębiarz, Ogrodnik, Aktor i Kapitan, Plumbulek, Helpik, Bulbulek i Ratuś, ul. Teatralna Szczęściarz i Szczęściara, Hotel Restauracja Podkowa Telesfor, przed głównym gmachem Telewizji Wrocław, ul. Powstańców Śląskich Kupczyk, Hala Kupców "Arena", ul. Komandorska Wykształciuch, Politechnika Wrocławska, budynek C-13, Wybrzeże Kościuszkowskie Żak, SP nr 63, ul. Mennicza Ekonom, Uniwersytet Ekonomiczny