Ruch lotniczy po covidzie

Mimo że ruch lotniczy w Polsce nadal jest w fazie odbudowy po epidemii COVID-19, która spowodowała największy w historii kryzys przewozów lotniczych, już w bieżącym roku w polskich portach lotniczych może zostać obsłużonych 48,1 mln pasażerów (wariant bazowy) lub nawet do 58,1 mln pasażerów (wariant optymistyczny), wynika z prognozy ruchu lotniczego na lata 2022-2040 wykonanej we współpracy i dla Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC) przez ekspertów z Uniwersytetu Gdańskiego. Kolejne lata zapowiadają się jeszcze lepiej.

Reklama

W 2025 roku przewidywane jest obsłużenie 54,5 mln pasażerów, w 2030 - 69,6 mln, w 2035 - 85,1 mln, a w roku 2040 - 96,4 mln, zgodnie z wariantem bazowym. To wskazuje na bardzo duży potencjał polskiego rynku transportu lotniczego pod względem liczby obsługiwanych pasażerów. Podobnie, według prognozy, będzie rosnąć liczba realizowanych operacji, jak również ilość przewożonych towarów i poczty - powiedział prezes ULC Piotr Samson, cytowany w komunikacie.

Eksperci określili w dokumencie przewidywaną liczbę obsługiwanych pasażerów, operacji lotniczych oraz ilości przewożonych towarów i poczty z/na lotniska położone na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Podczas przygotowywania prognozy zostały uwzględnione między innymi statystyki z lat ubiegłych, sytuacja gospodarcza Polski i innych krajów UE (w tym prognozy PKB), przepustowość polskich portów lotniczych, zależności pomiędzy rozwojem regionów, a wzrostem ruchu lotniczego oraz plany otwarcia w 2028 roku Centralnego Portu Komunikacyjnego. Przy czym rok 2022 stanowi rok wyjściowy dla prognozy, wskazano także.

Konieczne inwestycje

"W 2040 roku na lotniskach w samej aglomeracji warszawskiej może zostać obsłużonych ok. 45 mln pasażerów w porównaniu do blisko 17,5 mln w roku 2022. Eksperci wskazują, że wzrosty odnotowywać będą również lotniska regionalne:

  • Port Lotniczy Kraków-Balice może w 2040 r. obsłużyć 15,1 mln pasażerów (7,4 mln w 2022 r.),
  • Port Lotniczy Gdańsk im. L. Wałęsy może osiągnąć wynik 10,8 mln pasażerów (4,6 mln w 2022 r.),
  • Port Lotniczy Katowice-Pyrzowice obsłuży ok. 10,3 mln pasażerów (4,4 mln w 2022 r.),
  • Port Lotniczy Wrocław-Strachowice może odnotować 6,8 mln pasażerów (2,9 mln w 2022 r.),
  • Port Lotniczy Poznań-Ławica może obsłużyć w 2040 r. ponad 5 mln pasażerów (2,2 mln w 2022 r.),
  • Pozostałe porty lotnicze mogą odnotować łącznie ok. 3,5 mln pasażerów (2 mln w 2022 r.)" - czytamy w komunikacie.

Warunkiem osiągnięcia takich wyników w 2040 roku są inwestycje w przepustowość we wszystkich portach lotniczych w Polsce, podkreślono.

Przewóz towarów. Optymistyczne prognozy

Prognoza wskazuje także na dalszy rozwój przewozów towarów i poczty, które już w 2021 roku były wyższe niż w 2019 roku. W 2023 roku, zgodnie z prognozą w wariancie bazowym, może zostać przewiezione 237 tys. ton towarów i poczty. W 2025 r. - 270 tys. ton, w 2030 - 351 tys. ton, w 2035 - 435 tys. ton, a w 2040 - 496 tys. ton.

Jednakże, aby liczba operacji lotniczych do i z lotnisk na terytorium Polski osiągnęła poziom sprzed pandemii Covid-19, potrzeba będzie trochę dłuższego czasu. W 2023 roku spodziewane jest 397 tys. operacji (wariant bazowy), podczas gdy w 2019 roku operacji lotniczych było 409 tys. W 2025 roku spodziewane jest 451 tys. operacji, w 2030 - 588 tys., w 2035 - 728 tys., a w roku 2040 - 831 tys.

"Prognoza wskazuje także na wzrost współczynnika mobilności (stosunek liczby pasażerów do liczby ludności). W 2022 roku Polska miała współczynnik mobilności na poziomie 1,09, a więc porównywalny do takich krajów jak Czechy (1,1), Rumunia (1,03), czy Węgry (1,28). Wiele jednak brakuje do wartości osiąganych przez kraje takie jak Niemcy (1,87), Francja (2,01), czy też Hiszpania (4,21). Wraz ze wzrostem liczby pasażerów, który przewidywany jest na najbliższe lata, Polska będzie nadrabiać te różnice. Prognoza przewiduje, że w 2040 roku współczynnik mobilności wyniesie 2,76, a więc będzie ponad 2 razy większy niż w 2022 roku" - czytamy dalej.

Reklama

Eksperci przewidują rozwój m.in. CPK

Prognoza wskazuje na bardzo duży potencjał polskiego rynku transportu lotniczego, w tym na dalszy wzrost liczby obsługiwanych pasażerów, liczby realizowanych operacji oraz ilości przewożonych towarów i poczty. Eksperci przewidują też dynamiczny rozwój polskich portów lotniczych (zarówno CPK, jak i portów regionalnych) uwarunkowany dalszymi inwestycjami, które zapewnią im odpowiednią przepustowość umożliwiającą obsługę rosnącego ruchu lotniczego, zakończono.

Prognoza ruchu lotniczego na lata 2022-2040 została wykonana we współpracy i dla Urzędu Lotnictwa Cywilnego przez profesorów Uniwersytetu Gdańskiego: dr hab. Annę Zamojską (Katedra Ekonometrii Wydziału Zarządzania) i dr hab. Dariusza Tłoczyńskiego (Katedra Rynku Transportowego na Wydziale Ekonomicznym).