Największym hawajskim wulkanem i jednocześnie najwyższym szczytem jest Mauna Kea. Wznosi się on na wysokość 4205 m nad poziom morza. Natomiast jego bezwzględna wysokość wynosi 10200 m, przez co trzeba go uznać za najwyższą górę świata. Wulkan Mauna Kea zaliczany jest do wygasłych: jego ostatnia erupcja miała miejsce 3 tysiące lat temu. Dzisiaj na szczycie znajduje się obserwatorium astronomiczne.

Reklama

Drugim pod względem wielkości wulkanem jest Mauna Loa. Ten wulkan jest do dzisiaj czynny: ostatni raz wybuchł w 1984 r. Mimo niebezpieczeństwa kolejnej erupcji jest on popularną ciekawostką turystyczną. Na jego zboczu znajduje się park przyrodniczy. Wartym odwiedzenia miejscem jest też krater wulkanu Kilauea, w środku którego znajduje się jeziorko lawy. Turyści mogą zajrzeć do wnętrza krateru ze specjalnego tarasu widokowego.

Wyspy zostały odkryte w 1778 r. przez jego Jamesa Cooka. W tym czasie istniało tam wiele małych królestw polinezyjskich. Zjednoczył je w 1810 r. król Kamehameha I. Powstało w ten sposób Królestwo Hawajów, zamieszkane przez Polinezyjczyków oraz powiększającą się z biegiem czasu społeczność białych Amerykanów.

Syn pierwszego króla, Kamehameha III, nadał Hawajom konstytucję wzorowaną na konstytucji USA. W 1887 r. Stany Zjednoczone uzyskały prawo do budowy na terytorium królestwa portu i bazy wojennej. Nazwaną ją Pearl Harbor.

W 1891 r. władzę na Hawajach objęła królowa Lili'uokalani. Panowała tylko dwa lata jako ostatnia władczyni królestwa. W 1898 r. Hawaje włączono do Stanów Zjednoczonych, ale pełnoprawnym stanem są one dopiero od 1959 r.