Tuluza we Francji – Różowe Miasto
Południe Francji kryje w sobie prawdziwą perełkę. La Ville Rose, czyli Różowe Miasto (nazwa pochodzi od materiału, jakiego użyto w trakcie budowy wielu budynków – cegły zabarwionej na różowo), znalazło się na szczycie miast do odwiedzenia w 2025 według przewodnika Lonely Planet. Powody? Jest kilka. To na pewno zabytki, w tym te wpisane na listę UNESCO: Bazylika św. Saturnina – jeden z największych romańskich kościołów w Europie czy otoczony zielenią Kanał Południowy. Warty uwagi jest także Plac Kapitoliński czy Muzeum Augustianów. Nieco inną dawkę emocji oferuje Cité de l’Espace – przestrzeń bogata w interaktywne wystawy poświęcone kosmosowi.
No i oczywiście – jedzenie. Czwarte co do wielkości miasto we Francji znane jest z takich przysmaków jak foie gras czy cassoulet.
Litwa – historia w każdym zakamarku
Urok naszego północno-wschodniego sąsiada – tak bardzo doceniany przez polskiego romantycznego wieszcza – będziemy jeszcze mocniej odkrywać w 2025 roku. Pierwsze kroki wielu skieruje zapewne w stronę Wilna. Szczególnie, że litewska stolica w nadchodzącym roku będzie piastować zaszczytne miano Europejskiej Zielonej Stolicy – aż 61 proc. powierzchni tego miasta to tereny zielone! Pomiędzy nimi znajduje się Stare Miasto wpisane na listę UNESCO oraz robiące wrażenie barokowe kościoły.
W tym drugim miejscu na liście wydawnictwa Lonely Planet warto także zobaczyć zanurzone w historii Kowno, zlokalizowany na wyspie Zamek w Trokach, Mierzeję Kurońską, Kłajpedę czy uzdrowiskowe miejscowości jak Druskienniki i Birsztany.
Czechy – pociągiem ku przygodzie
O naszych sąsiadach – ich kuchni i najlepszym na świecie piwie – powiedziano wiele. Nic dziwnego, Czechy niezmiennie kuszą i przyciągają rzesze turystów. Od kilku tygodni podróż w tamte rejony jest jeszcze łatwiejsza. A to dzięki Baltic Express – pociągowi łączącemu Pragę z polskim wybrzeżem. Złote miasto jest jedną z najczęściej odwiedzanych stolic Starego Kontynentu. Hradczany, Złota Uliczka, Stare Miasto, Plac Wacława – mimo że to podróżnicze klasyki – zachwycają o każdej porze roku.
Jednak warto zanurzyć się w te mniej znane, dla wielu nieodkryte regiony Czech. Tych jest aż 14, a każdy kryje w sobie ciekawą historię. Wspomnieć tu można chociażby kraj liberecki z Górami Izerskimi i Czeskim Rajem na czele czy kraj karlowarski obfitujący z wyjątkowe uzdrowiska jak Mariańskie Łaźnie czy Karlowe Wary.
Słowenia – małe jest piękne
Mimo że jest niewielkim krajem – jego powierzchnia jest porównywalna do rozmiarów jednego z polskich województw – to pod kątem atrakcji turystycznych i miejsc, które "koniecznie trzeba zobaczyć", może konkurować z o wiele większymi krajami. Pajęczyna szlaków w Alpach Julijskich, labirynty w jaskiniach Škocjanske jame i jaskinia Postojna, bajeczne jeziora polodowcowe (Bohinj, Jasna) i oczywiście zamki, jak ten w Lublanie, Predjamski Grad czy Cylejski. Na pewno w każdym z odwiedzonych miejsc warto poszukać restauracji serwującej lokalną kuchnię. Kremna rezina, Bograč czy Gobova juha – tego trzeba spróbować! Co ciekawe, w 2020 roku, aż 50 tamtejszych restauracji dostało słynne gwiazdki Michelin.
Planując podróż, na pewno w planie trzeba uwzględnić leżącą w zachodniej Słowenii miejscowość Nova Gorica. Ta zdobyła tytuł Europejskiej Stolica Kultury 2025.
Moda na Maltę
Śródziemnomorska Malta jest naturalnym wyborem na 2025 rok – LOT uruchamia bowiem bezpośrednie loty do tego wyspiarskiego państwa. Ta wiadomość z pewnością ucieszy wielbicieli turkusowej wody i… kina. Maltańskie krajobrazy były tłem długo wyczekiwanego "Gladiatora 2”. Co poza tym? Turyści z pewnością powinni skierować swoje kroki ku Hypogeum Ħal Saflieni – podziemnej budowli sprzed około 4000 lat p.n.e. – zajmującej zasłużone miejsce na liście UNESCO. Spokój i lokalny koloryt można z kolei odnaleźć w wioskach rybackich. Do najsłynniejszych należy Marsaxlokk.
Do pozostałych polecanych przez redakcję Magazynu Travelist miejsc należą: Słowacja, Sarajewo, Bośnia i Hercegowina, Archipelag Sztokholmski (Szwecja), Wyspy Owcze (Dania) i Budapeszt.