Koszt lotu z Europy do Rio w okresie karnawału oscyluje wokół 3,5 - 3,8 tys. zł. Już po 20 lutego ceny przy wylotach z Mediolanu i powrotach do Pragi spadają do 2 tys. zł - daje przykład Marcin Niedziółka, pilot wycieczek i ekspert tanich połączeń lotniczych. Jemu samemu do Rio de Janeiro udało się "pofrunąć" z Brukseli za 1200 zł.
Na podstawie swoich doświadczeń zauważył, że niektóre linie na pewnych trasach oferują więcej promocji. Doskonałe okazje do kupna biletów wypatrzył też na trasach z Europy do Ameryki Południowej. Oto niektóre przykłady.
Linie lotnicze Alitalia w ciągu ostatnich dwóch lat wielokrotnie oferowały bilety z Włoch, Wiednia, Pragi, Brukseli do Rio za 1200-1300 zł. Prawdopodobnie Alitalia znowu w tym roku zaproponuje takie promocje. Włoski przewoźnik oferuje też konkurencyjne bilety do Buenos Aires w Argentynie - mówi podróżnik.
Z hiszpańską Iberią Niedziółka radzi natomiast latać do stolicy Meksyku - Mexico City i Sao Paulo w Brazylii. Z kolei gdyby ktoś chciał odwiedzić Bogotę w Kolumbii lub Caracas w Wenezueli, są szanse, że tańsze bilety znajdzie w ofercie Lufthansy.
Niedziółka poleca też hiszpańskie linie Air Europa. - Nie wiem, czy przydarzały im się błędy w systemie rezerwacyjnym, czy może były to zaplanowane promocje, ale trafiałem u nich na bilety do Ameryki Południowej, Środkowej i Południowej za 1500 zł - relacjonuje.
W kontekście tanich lotów do Ameryki Południowej, ekspert wspomniał również o największym brazylijskim przewoźniku TAM. - Na początku stycznia oferował promocję na trasach Madryt-Lima, Lima-Londyn. Bilety kosztowały 950 zł - przypomina sobie Niedziółka. TAM lata też niedrogo do Caracas i Salvadoru w Brazylii. Konkurencyjne bilety kupimy na loty TAM-em z lotnisk Orly w Paryżu, Fiumicino w Rzymie czy El Prat w Barcelonie.
Nie do wszystkich metropolii Ameryki Łacińskiej łatwo jest znaleźć atrakcyjne cenowo połączenie. Najdroższe bilety są do Quito w Ekwadorze i La Paz w Boliwii. Trudno tam dolecieć za mniej niż 3 tys. zł.
Jak więc dostać się do Quito, nie wydając fortuny? - Najlepiej tanio polecieć do Bogoty, a później wsiąść w autobus do stolicy Ekwadoru, który jedzie tam około 15 godzin. Różnica w cenie biletów między Bogotą i Quito wynosi nawet 2 tys. zł. To zaskakujące, zważywszy na to, że miasta dzieli nieduża odległość - mówi podróżnik. Natomiast, jeśli czyimś celem jest La Paz, powinien spróbować najpierw dolecieć do Limy, gdzie zdarzają się promocje rzędu 2-2,2 tys. - radzi ekspert.
A czy wewnątrz kontynentu można latać za rozsądne pieniądze? - Niestety, w Ameryce Południowej nie ma tanich linii lotniczych. Tam tani lot to przynajmniej 400 zł w jedną stronę. Nie ma przewoźników pokroju Ryanaira czy Wizz Aira. Przystępny cenowo jest natomiast transport lądowy - ocenia globtroter.
Marcin Niedziółka jest pilotem wycieczek oraz współzałożycielem projektu "Łowcy Lotów". Jego firma sprzedaje bilety, umieszcza na swojej stronie internetowej informacje o promocjach lotniczych, a także prowadzi szkolenia, jak samodzielnie wyszukiwać tanie połączenia.