Jak podaje gazeta, w światowym rankingu była stolica Polski zajmowała 74. miejsce, ale po podliczeniu tegorocznych turystów znacznie spadnie, bo innym rośnie bardziej. Minimalnie przed Krakowem są Melbourne, San Francisco i Kopenhaga. Tuż za nim plasuje się Marakesz i Kalkuta.
"Warszawa zajmowała 83. miejsce, za Honolulu i doskonale znaną polskim turystą egipską Hurgadą. W zeszłym roku do stolicy zawitało 2,7 mln turystów, w obecnym liczba ma podskoczyć do 2,8 mln, ale to i tak za mało na skok w rankingu" - pisze "PB".
Według gazety Hongkong, który odwiedziło 26,7 mln osób, prawdopodobnie utrzyma w 2019 roku status najpopularniejszego miasta na świecie wśród turystów z zagranicy mimo miesięcy niepokojów politycznych, które doprowadziły do gwałtownego spadku liczby odwiedzających.
Autorzy raportu zwracają też uwagę na spory spadek kultowego dla turystów Nowego Jorku. Rok temu miasto odwiedziło 13,6 mln osób, w bieżącym liczba ma wzrosną do ok. 14 mln. (...) Nowy Jork wypadnie więc z pierwszej "10" i tym samym USA nie będzie już miało swojego reprezentanta w czołówce - czytamy.