Jak poinformował facebookowy serwis Tatry, w rejonie Rysów doszło do mrożącego krew w żyłach wydarzenia. Turystka po poślizgnęłą się i zaczęła spadać stromym zboczem z dużą prędkością.

Początek tragicznego wypadku...

Zdarzenie nagrał jeden ze świadków i robi ono ogromne wrażenie. Wygląda jak początek tragicznego wypadku. Kobiecie na szczęście udało się wyhamować i zatrzymać na śnieżnym stoku. Turystka wyszła z tego wypadku cała i zdrowa. Po krótkim odpoczynku i upewnieniu się, że nic jej nie dolega, zdecydowała się zejść w dół o własnych siłach.

Reklama

Trudne warunki na Rysach

Ratownicy przypominają, że warunki na Rysach o tej porze roku mogą być wyjątkowo zdradliwe - nawet dobre wyposażenie nie gwarantuje bezpieczeństwa. Śnieg może być twardy i zlodowaciały. Każde potknięcie może skończyć się długim, niekontrolowanym zjazdem, a konsekwencje często bywają tragiczne.