Były pilot Hans Mast radzi pasażerom - jak pisze "The Sun" - by po wejściu do samolotu poświęcili pięć sekund i zaznajomili się z otoczeniem. To bowiem - w razie zagrożenia - może nam pomóc.

Były pilot w szczególności radzi, by dokładnie zapamiętać, ile rzędów siedzeń dzieli nas od najbliższego wyjścia awaryjnego. W razie niebezpieczeństwa, widoczność w kabinie może być bardzo ograniczona i taka mapa w umyśle może ratować życie - tłumaczy Mast.

Reklama

Ważne, gdzie siedzisz w samolocie

Z kolei, jak wynika z informacji Sieci Bezpieczeństwa Lotnictwa, która przeanalizowała 65 katastrof samolotowych, wynika, że - w większości przypadków - najbezpieczniejsze były siedzenia z tyłu maszyny. Z kolei inne badania pokazują, że najwyższą śmiertelność zanotowano wśród pasażerów, siedzących w środku samolotu.

Reklama