Leśnicy ostrzegają. W lasach pojawiły się kleszcze
Leśnicy podnoszą alarm, w lasach - mimo trwającej zimy - pojawiły się kleszcze. Wszystko za sprawą stosunkowo wysokich - jak na tę porę roku - temperatur, szczególnie w niektórych regionach kraju. Temperatury powyżej 10 stopni Celsjusza oraz słoneczne dni sprawiają, że pasożyty nadal są aktywne i stwarzają niebezpieczeństwo dla amatorów spędzania czasu wolnego w naturze. Leśnicy przestrzegają, by w czasie spacerów uważać zarówno na siebie, jak i na naszych czworonożnych przyjaciół. Należy zachować szczególną uwagę spacerując po lasach, parka czy łąkach, gdzie najczęściej można spotkać kleszcze.
Wystarczył jeden słoneczny i ciepły (jak na styczeń) dzień, żeby obudziły się kleszcze — o ile w ogóle zasnęły. Uważajcie na siebie i swoich czworonożnych milusińskich - czytamy na oficjalnym facebookowym profilu Nadleśnictwa Grotniki.
Kleszcze stanowią poważne zagrożenie dla naszego zdrowia. Do najgroźniejszych chorób przenoszonych przez kleszcze należą: borelioza oraz kleszczowe zapalenie mózgu.
Kleszcze w lasach nawet zimą. Jak zabezpieczyć siebie i psa?
Wybierając się na spacer do lasu lub parku, nawet zimą, warto zabezpieczyć siebie i psa przed kleszczami. W przypadku czworonogów skuteczne są specjalne preparaty antykleszczowe, które należy aplikować zwierzętom zgodnie z zaleceniami weterynarzy. Nas samych najlepiej uchroni odpowiednia, zakrywająca maksymalną powierzchnię ciała, odzież (długie nogawki i rękawy, a także czapka, dzięki którym pasożyty będą miały utrudniony dostęp po skóry).
Warto stosować również środki odstraszające kleszcze, a po powrocie ze spaceru dokładnie obejrzeć ciało, uwzględniając miejsca trudno dostępne. Zaleca się wzięcie prysznica, umycie i wyczesanie włosów. A w przypadku, psa wyczesanie sierści i dokładnie obejrzenie czworonoga. Ugryzienie kleszcze jest bezbolesne, a pasożyt może bytować na naszej skórze niezauważony nawet przez kilka dni.