Liczba rezerwacji miejsc noclegowych na majówkę sięga już 75 proc. tych złożonych w ubiegłym roku, wynika z raportu serwisu Nocowanie.pl. Hotelarze i właściciele obiektów turystycznych mają powody do radości.

Majówka przez 3, 5 czy 9 dni?

W tym roku majówka może trwać aż 5 dni, jeżeli uda nam się ją dobrze zaplanować. Jako że 1 i 3 maja, które są dniami wolnymi od pracy, wypadają w tym roku w środę i piątek, wystarczy wziąć 1 dzień urlopu na 2 maja. Kolejne dwa dni wolnego wydłużą majówkę do prawdziwego dziewięciodniowego urlopu. Jednak jak pokazują dane serwisu Nocowanie.pl, w tym roku nie zamierzamy aż tak bardzo zaszaleć.

Reklama

"Średnia długość dokonanych już rezerwacji to 3 doby i jest to dobra wiadomość, bo są one o dobę dłuższe niż w zeszłym roku" – powiedziała Agnieszka Rzeszutek, ekspert Nocowanie.pl. "Od ponad roku Polacy skracali pobyty, szukając sposobu na ekonomiczne wyjazdy w czasach zaciskania pasa. Dlatego pierwsze jaskółki odwrócenia trendu, które zaobserwowaliśmy już przy tegorocznych wypadach wielkanocnych, bardzo cieszą gospodarzy i dają im nadzieję na lepsze wyniki w nadchodzącym sezonie" – podkreśliła.

Reklama

Nie zwlekaj z rezerwacją na majówkę

Rezerwacje są nie tylko dłuższe, ale też jest ich z dnia na dzień więcej. Już teraz ich liczba serwisie osiągnęła pułap 75 proc. wszystkich rezerwacji na majówkę 2023 r., a trzeba pamiętać o tym, że Polacy coraz częściej podejmują decyzję o wyjeździe w ostatniej chwili.

"Wbrew temu trendowi zachęcamy, by za długo nie zwlekać i szybciej dokonać wyboru miejsca noclegowego. W tej chwili goście mogą przebierać wśród korzystniejszych ofert, ale te będą topnieć w kolejnych tygodniach" – zwróciła uwagę Rzeszutek.

Na majówkę wydamy więcej

Dłuższy pobyt na majówce oznacza niestety większe wydatki. Jak wynika z danych, średnia wartość rezerwacji w 2024 r. to 1256 zł, czyli o ponad 300 złotych więcej niż w ubiegłym roku.

Gdzie rodacy zamierzają spędzić majówkę? Najchętniej w górach. Pierwsze miejsce na liście wyszukiwań oraz złożonych dotąd rezerwacji zajmuje Karpacz. W tej miejscowości zapłacimy obecnie średnio 102 zł za osobę za noc. Na drugim miejscu jest Kraków, ale tam za podobną rezerwację musimy już zapłacić 111 zł. To i tak mniej niż średnia z zeszłorocznej majówki.

Sporą popularnością wciąż cieszy się nieco droższe Zakopane, w którym zostawimy w kieszeni hotelarzy średnio 123 zł za osobę za noc. Tuż za zimową stolicą Polski uplasowała się Krynica-Zdrój. Uzdrowisko na dodatek oferuje całkiem przystępne ceny, średnia to 94 zł za osobę.

Wielbicieli morza najbardziej przyciąga Gdańsk (106 zł). Popularnością wśród kierunków na majówkę cieszy się również Wrocław (94 zł).