W Singapurze działają zarówno miejsca, gdzie za kilka dolarów można posiedzieć przy piwie, jak i takie, gdzie kilkugodzinna zabawa przy muzyce najlepszych didżejów kosztuje tysiące. Kluby często dysponują swoją „częścią zewnętrzną” na dachach budynków – zabawa połączona z widokiem z na całe miasto to niezapomniane przeżycie, choć nie dla osób cierpiących na lęk wysokości!

Reklama

Popularnym klubem jest 1-Altitude. Bar mieście się 63 piętrze One Raffles Palace - wychodząc na dach będziecie mogli zobaczyć Singapur z wysokości 282 metrów! Serwowane są tu znakomite i urozmaicone drinki, a znani didżeje zapewniają podkład muzyczny przez cały wieczór. W każdy weekend pojawiają się tutaj tłumy i zabawa trwa do samego wschodu słońca. Zanim tu przyjdziecie, warto zarezerwować stolik – 1-Altitude cieszy się dużym powodzeniem! Na pierwszym poziomie lokalu usytuowany jest bar i parkiet taneczny. Altitude charakteryzuje się bardzo minimalistycznym, a jednocześnie intrygującym wystrojem. Muzyka jest dość różnorodna – od coverów starych przebojów po żywe, funkowe utwory.

Singapurczycy chętnie zaglądają także do Zouk, jednego z najstarszych klubów w Singapurze, znajdujący się przy 17 Jiak Kim. W Zouk króluje głównie house, choć są także występy na żywo najbardziej znanych artystów sceny klubowej na świecie. W środy repertuar zmienia się na popowe hity z lat 70. i 80. W skład Zouk wchodzą trzy połączone ze sobą kluby – to prawdziwy imprezowy gigant.

Jednym z pod-klubów Zouk jest Phuture, którego muzyczna oferta zadowoli każdego weterana parkietu. Łączą się tu ze sobą wpływy hiphopowe, drum’n’ bass, jazz i muzyka eksperymentalna. Futurystyczne jest tu nie tylko podejście do muzyki, ale i wystrój – meble w fantastycznych kształtach, podświetlany bar i bajecznie kolorowy parkiet robią niesamowite wrażenie. Ściany są ozdobione nowoczesnymi obrazami – między innymi grafikami Roya Lichtensteina i Jamesa Rosenquista. Klub otwiera się dla gości trzy dni w tygodniu.

Zouk to także Velvet Underground, który został zaprojektowany w jednym celu – aby robić wrażenie. Velvet Underground Dance jest pokryty LEDami od podłogi do sufitu. Z kolei Velvet Underground Lounge przykuwa uwagę obrazami Andy’ego Warhola, Takashiego Murakami i Franka Stelli. O Velvet Lounge mówi się, że to kosmopolityczna, seksowna siostra klubu Zouk. Masowo ściągają tu ludzie, którzy uwielbiają dobrą zabawę w niesamowitym otoczeniu. Imprezy tutaj nie da się zapomnieć!

Klubowe szaleństwo czeka na was także w Attica na Clarke Quay. Miejsce przyciąga szczególnie młodych ludzi. Dwa duże parkiety w środku klubu są w stanie pomieścić 500 osób - kiedy impreza trwa w najlepsze, może być ciężko przecisnąć się przez ten tłum! Na dole klubu króluje hip-hop i R&B, natomiast na piętrze jest miejsce dla wielbicieli ciężkiego basu. Gościnni didżeje grają tu zazwyczaj muzykę house, techno i elektro. Jest tu także poziom, na którym będziecie mogli się zrelaksować i wypić drinka. W klubie działa także strefa VIP.

Reklama

Attica jest ceniona szczególnie wśród pań – klub wyjątkowo je rozpieszcza. W przeciwieństwie do innych lokali, które w ofercie „ladies night” mają tylko kilka darmowych drinków, Attica przygotowuje dla bawiących się kobiet także specjalne desery. Niektóre z nich są naprawdę szalone – jak na przykład – lody Jagermeister i truskawki nasączone szampanem. Grupa najlepiej ubranych kobiet dostaje gratisową butelkę Martini! Noce dla kobiet odbywają się w każdą środę.

Jeśli szukacie dobrej zabawy w nieco bardziej kameralnej (ale wciąż hucznej) atmosferze, ciekawą propozycją będzie dla was Klub Kyo. Lokal znajduje się w piwnicy Keck Seng Tower, można więc liczyć na bardziej intymną atmosferę niż w innych klubach singapurskich o znanych nazwach. Do Kyo można przyjść także rano – wejście jest darmowe, a na gości czeka tu wtedy znakomita sake, whisky i bogata oferta alkoholowych mixów. W ciągu ostatnich kilku lat klub Kyo gościł wiele znanych nazwisk z didżejskiego świata.

Stosunkowo nowym klubem jest Trace Lounge. W weekendy tempo zabawy nie słabnie tu do godziny 4.00. W Trace Lounge zobaczycie wyjątkowe efekty świetlne i potańczycie przy porywającej muzyce utalentowanych didżejów. Oferta drinków zadowoli nawet najbardziej wybrednych.

A może marzy wam się impreza na plaży? Powinniście w takim razie odwiedzić Tanjong Beach Club. Lokal znajduje się na Tanjong Beach Walk i w dzień działa jako zwykła restauracja połączona z barem, w nocy natomiast zamienia się w miejsce tanecznego szaleństwa. Kompleks plażowy w kształcie litery L obejmuje restaurację i bar, jak również darmowy dla wszystkich basen z widokiem na plażę, drewnianym tarasem i leżakami. Możecie zatem spędzić tu cały dzień, czekając do wieczora, kiedy zaczyna się prawdziwa impreza. Didżeje grają w Tanjong Beach Club do wczesnych godzin porannych. Spodziewajcie się doskonałej muzyki, szalonej zabawy i hektolitrów alkoholu. Wstęp na Tanjong Beach jest bezpłatny, chyba że akurat odbywa się zorganizowana impreza – wtedy bilety lepiej kupić z wyprzedzeniem.

Warto także zajrzeć do Mansion Bay. Cały lokal jest podzielony na piętra i łącznie może pomieścić 1000 osób. Główna scena często gości najbardziej znanych didżejów z całego świata. Pod względem wielkości Mansion może rywalizować tylko z Zoukiem. W Mansion znajduje się także bogato wyposażony bar na dachu, gdzie zrelaksujecie się w czasie szalonego tańca.

Fanom muzyki R&B spodoba się Butter Factory. Modny i ciekawy klub przyciąga zarówno miejscowych, jak i turystów. To, co wyróżnia klub to także styl – wystrój jest utrzymany w art. deco, można tu wyczuć rękę renomowanych projektantów i zobaczyć dzieła uznanych współczesnych artystów. Zbierające się tu towarzystwo składa się z młodych, modnie ubranych ludzi. Muzykę zapewniają czterej utalentowani didżeje. Klub nie jest zbyt duży, a czeka do niego zawsze kolejka chętnych. Wiedząc o tym dobrze przybyć tu odpowiednio wcześnie.

Spodoba się wam także w Home Club. Jak sama nazwa wskazuje, można się tu poczuć jak w domu – między innymi dlatego, że miejsce stwarza przestrzeń dla lokalnych twórców muzycznych. Lokal jest popularny także ze względu na przyjazne ceny alkoholu – można tu liczyć na bezpłatne drinki w cenie wejścia, a także Happy Hours w czasie występów na żywo. Część klubu znajduje się na zewnątrz budynku – jest tu sporo przestrzeni i wygodne kanapy, gdzie będziecie mogli zrelaksować się i odpocząć od tłumu w środku. Towarzystwo jest mieszane - składa się zarówno z mieszkańców Singapuru, jak i turystów, którzy znaleźli tanie loty do Singapuru i przylecieli spędzić tu weekend.