Informacje o tej tragedii przekazał serwis Novinky.sk. Para z Białorusi w piątek wędrowała w Niżnych Tatrach. Na ich drodze pojawił się nagle niedźwiedź.
Para na widok zwierzęcia rozdzieliła się. Jak podał zastępca szefa HZS w Niżnych Tatrach Jakub Filipko, mężczyzna uciekł w prawo. Wtedy niedźwiedź zaczął gonić kobietę.
Niedźwiedź gonił turystkę w Tatrach. Skończyło się tragedią
Mężczyzna zawiadomił służby o całym zdarzeniu. Kobieta nie odbierała od niego telefonu. Niestety jej ucieczka zakończyła się tragicznie.
Kobieta spadła z wysokości około 150 metrów. Słowackie media donoszą, że prawdopodobną przyczyną śmierci Białorusinki był rozległy uraz głowy. Jednak na oficjalną przyczynę zgonu trzeba jeszcze poczekać.
Ratownik, który brał udział w akcji, ujawnił, że miejsce, w którym wędrowali turyści z Białorusi, jest niebezpieczne. Są tam m.in. strome zbocza i progi skalne. Jak dodał, ludzie nie powinni tam uprawiać turystyki.