"Ruiners" to w wielkim skrócie ktoś, kto poświęca się, by dać życie podupadłym, historycznym domostwom, by potem w nich zamieszkać lub zaprosić do nich gości. Turystów spragnionych autentyczności, folkloru, którzy wakacje wolą spędzać z dala od zgiełku panującego w sieciowych hotelach i kurortach. Turystyka ruinerska to nowy trend, który szturmem podbija serca podróżników z całego świata.

Reklama

Ruinersi Roku 2023 panują na Dolnym Śląsku i na Roztoczu

W konkursie na Ruinersa Roku wręczono dwie nagrody. Jedną przyznało jury złożone z konserwatorów i historyków sztuki, w skład którego wchodzili Jacek Czeczot-Gawrak, konserwator zabytków, historyk sztuki, były dyrektor muzeum w Łazienkach Królewskich, Eliza Szachowicz-Rosa, historyczka sztuki oraz Marcin Piasecki, historyk sztuki, fotograf. Drugiego laureata wyłoniono w plebiscycie użytkowników portalu rezerwacyjnego Slowhop.com, z którym współpracują gospodarze skupieni wokół idei "slow turystyki".

Reklama

Jury tytuł Ruinersa Roku 2023 przyznało pensjonatowi Wietorówka, położonemu w Lubomierzu, na Pogórzu Izerskim. Eksperci docenili przede wszystkim odrestaurowanie domu zgodnie z kanonami sztuki, podkreślając przy tym wysmakowany efekt końcowy. Domostwo, które było w opłakanym stanie, z dziurawymi dachami, dziś jest kameralnym domem gościnnym tylko dla dorosłych.

Reklama

"To prawdziwa przyjemność, kiedy dbałość o dziedzictwo kulturowe spotykają się ze świeżym spojrzeniem i przemyślanym wykonaniem" – napisali jurorzy w uzasadnieniu. "Cudo! Miejsce szczególne. Stary, piękny dom, wyremontowany z zachowaniem jego ducha. Połączenie historii i akcentów współczesnego wystroju" piszą ci, którzy mieli już okazję nocować w Wietorówce.

W takim stanie była Wietorówka przed remontem / Materiały prasowe

Z kolei w plebiscycie użytkowników portalu Slowhop, wygrała niewielka chatka Czar Paar w Paarach z Roztocza. Jej właścicielki, Klaudia i jej mama Małgorzata, remontowały dom przez dwa lata, zanim udostępniły go swoim gościom. "Wybebeszyliśmy nasz domek do gołych desek" – wspominają właścicielki chatki.

"Klimatyczne miejsce, przenoszące nas w czasie do czasów dzieciństwa w bezpiecznym, pełnego ciepła domu na wsi. Dom idealnie zlokalizowany na okoliczne wycieczki w piękne miejsca Roztocza, które chętnie poleca miła Właścicielka domu" – komentują na portalu Slowhop.com turyści, którzy zatrzymali się w chatce na Roztoczu.

Na Roztoczu można zamieszkać w odrestaurowanej stodole / Materiały prasowe

Turystyka ruinerska podbije Polskę?

Jurorzy i użytkownicy portalu wyróżnili również mazurski Folwark Bielskie i Dom na Krzewiu, położony w Górach Izerskich. Podobnych miejsc jest w Polsce coraz więcej. O rozwoju idei i turystyki ruinerskiej może świadczyć fakt, że swój profil w portalu rezerwacyjnym założyło już 83 ruinersów. Są wśród nich gospodarze stodół, wiatraków, a nawet kutra rybackiego, w którym również można przenocować.

"Przyczyny tej popularności są dwie" - mówi Ola Szałek z portalu Slowhop. "Po pierwsze: coraz częściej goście szukają unikalnych pomysłów na wakacje, a nocowanie w wiatraku samo w sobie jest przygodą. Drugi powód to ogólnoświatowy trend »autentyczności«. U nas od kilku lat widać zainteresowanie gości nocowaniem w odrestaurowanych młynach, stodołach, czy chyżach, a goście z Azji przyjeżdżający do Polski chętnie pytają o tradycyjne chaty w górach. Spodziewam się, że w przyszłych latach ten trend będzie jeszcze silniejszy" – podsumowuje Szałek.