Urokliwa wieść w Małopolsce prawa miejskie utraciła w 1934 r., ale do dziś nazywana jest "Miastem Aniołów". Zachowała się w niej oryginalna drewniana zabudowa z drugiej połowy XIX wieku, ale zabytki to nie wszystko, co ma do zaoferowania.
"Miasto Aniołów" w Małopolsce
To niezwykłe miejsce to Lanckorona. Wieś położona w województwie małopolskim, w powiecie wadowickim, w gminie Lanckorona, słynąca z przepiękniej historii, niepowtarzalnych widoków, licznych zabytków i magicznej zabudowy, dzięki czemu zyskała wśród turystów miano "Miasta Aniołów". W grudniu w Lanckoronie odbywa się nawet "Festiwal Aniołów", podczas którego mieszkańcy bawią się przy koncertach na żywo, przebrani za anioły.
Lanckorona, której sięga XIV wieku, słynie z przepięknej architektury i widoczków prawdziwej wsi sielskiej, spokojnej i wesołej. W skansenie podziwiać możemy autentyczne drewniane chaty, ale stare, klimatyczne domostwa znajdziemy też przy Rynku i na odchodzących od niego uliczkach.
Atrakcji dla turystów w Lanckoronie nie brakuje
Rynek z autentyczną drewnianą zabudową to nie jedyna atrakcja Lanckorony. Koniecznie trzeba też odwiedzić Muzeum Etnograficzne Ziemi Lanckorońskiej, w którym mieszczą się m.in. pamiątki po konfederatach barskich czy też wyposażenie dawnych lanckorońskich gospodarstw.
Niedaleko Rynku znajduje się Kościół Narodzenia św. Jana Chrzciciela, a raczej to, co z niego zostało. Świątyniawybudowana ok. 1336 r., której fundatorem był Kazimierz Wielki, najpierw ucierpiała podczas potopu szwedzkiego, później uległa zniszczeniu podczas konfederacji barskiej.
Kolejne pamiątka świetlanej przeszłości wsi to ruiny Zamku w Lanckoronie, który miał za zadanie strzec granicy między ziemią krakowską a Księstwem Oświęcimskim.
Okolice Lanckorony to przede wszystkim widoki zapierające dech w piersiach, czysta natura i oaza spokoju. Jeśli zatęsknicie za gwarem, wybierzcie się na Jarmark Świętojański, który odbywa się dorocznie w weekend poprzedzający Noc Świętojańską. Zapoznać się można wówczas z lokalną i regionalną kuchnią, rękodziełem i sztuką.
Robert Makłowicz: To jedna z najładniejszych wsi w Polsce
Uroki Lanckorony docenił jeden z najsłynniejszych polskich krytyków kulinarnych Robert Makłowicz. Małopolska wieś zachwyciła Makłowicza do tego stopnia, że swego czasu poświęcił jej jeden ze swoich filmików podróżniczo-kulinarnych.
Na filmie Robert Makłowicz wyznał wprost, że "to jedna z najładniejszych wsi w Polsce". Jak wiadomo, dziennikarz bywał już w niejednym miejscu na świecie i z niejednego pieca jadł chleb. Jeśli więc zachwycił się Lanckoroną, to znaczy, że coś w niej jest.
Warto to odkryć samemu.