Jordania będzie dopłacać turystom. Rząd chce zażegnać kryzys
Jordania mierzy się z kryzysem turystycznym. Kraj, który jeszcze kilka lat temu uchodził za wakacyjny raj, obecnie świeci pustkami. Powód? Tocząca się za jego zachodnią granicą wojna. Jeszcze do niedawna Jordania uchodziła za bezpieczny i przyjazny kierunek na wakacje na Bliskich Wschodzie, przyciągając miliony turystów.
Jordania kusiła (i nadal kusi!) egzotyką, pięknymi plażami i wyrafinowaną kuchnią. Niestety z uwagi na toczący się w pobliżu konflikt, sytuacja drastycznie się zmieniła, a turystykę ogarnął kryzys. Hotele mają problemy z zapełnieniem miejsc, restauracje, sklepy z pamiątkami w kurortach straciły klientów, wiele miejsc pracy zniknęło, co osłabiło nie tylko turystykę, ale też gospodarkę kraju.
Rząd chce zachęcić zagranicznych turystów, by wrócili do Jordanii. Impulsem do pobudzenia turystyki mają być dopłaty dla biur podróży, które organizują wyjazdy do Jordanii. Jordańska Organizacja Turystyczna będzie finansowo wspomagać firmy. Za każdego przywiezionego turystę będą wypłacane kwoty od 50 do 80 dolarów (ok. 200-300 zł). Wyższe kwoty dofinansowania mają być przeznaczone dla turystów, którzy w Jordanii spędzą co najmniej siedem nocy. Dopłaty mają znacząco obniżyć koszty wyjazdów na wakacje do Jordanii, co ma zachęcić turystów, by wybierali właśnie ten kierunek.
Tanie linie i dopłaty dla turystów w Jordanii. Kraj odzyska status wakacyjnego raju?
Dopłaty dla turystów przyjeżdżających do Jordanii to tylko jeden z pomysłów rządu, by zachęcić do przyjazdów do tego kraju. Obecnie turystyka Jordanii znacząco podupadła. Wielu turystów z Europy, którzy jeszcze kilka lat temu chętnie odwiedzali tamtejsze kurorty, obecnie wybiera inne kierunki obawiając się o bezpieczeństwo. Aktualnie Jordanię odwiedzają głównie przyjezdni z sąsiednich krajów, którzy doskonale znają sytuację w regionie.
Już kilka miesięcy temu ponownie uruchomiono tanie loty do Jordanii z Europy. Niestety nie zachęciło to turystów do ponownych przyjazdów. Prognozy nie są optymistyczne. W przyszłym roku przewiduje się dalsze pogłębianie się kryzysu turystycznego w Jordanii.